Znaleziono 0 artykułów
02.02.2024

Napar z rumianku jako substytut kawy, który pozwoli ograniczyć cukier i poczuć się lepiej

02.02.2024
(Fot. Getty Images)

Jakie korzyści płyną z zastąpienia słodzonej kawy pitej po popołudniowym posiłku herbatą rumiankową z zielonym anyżem? Warto przekonać się samemu. A oto co mówią na ten temat eksperci. 

Herbata ziołowa, którą wybieram zamiast kawy po posiłku: Rumianek z zielonym anyżem bez słodzika

Jestem kawoszką i rzadko zdarza mi się odpuścić poranną i popołudniową kawę (tę drugą wolę bezkofeinową, bo po czterdziestce mocno odczuwam spadek produkcji melatoniny, który zwykle pojawia się w tym wieku). Jednakże mimo że kawa po posiłku to dla mnie prawdziwa przyjemność, zauważyłam, że zastąpienie jej herbatą rumiankową z zielonym anyżem sprawia, że po południu czuję się bardziej zrelaksowana i mniej zmęczona. Jest ku temu kilka powodów i nie chodzi tylko o właściwości trawienne rumianku. Kiedy piję go z dodatkiem zielonego anyżu – rośliny wspomagającej trawienie, rozkurczającej i redukującej gazy – udaje mi się obejść bez słodzika. To zasługa tego niezwykłego połączenia, które ma słodki smak i stanowi doskonałe zwieńczenie posiłku, a do tego sprawia, że czuję się zrelaksowana. Laura Parada, dietetyczka ze Slow Life House, tłumaczy, że picie herbaty po obiedzie lub kolacji pomaga ograniczyć spożycie dodatkowych kalorii w końcowej fazie posiłku. Jak mówi, „świetnie sprawdza się na poprawę trawienia, a także jako uzupełnienie posiłku, gdy mamy ochotę na coś więcej. Jest to dobry sposób na zakończenie jedzenia bez dodawania zbędnych kalorii o korzyściach trawiennych”.

(Fot. Getty Images)

Kojące właściwości rumianku i zapobieganie skokom poziomu glukozy

Rumianek to lekarstwo stosowane przez nasze babcie na dolegliwości żołądkowe z naukowo potwierdzonymi korzyściami, co potwierdza psychodietetyczka Itziar Digón. Rumianek ma jednak również inne korzystne właściwości związane z uczuciem sytości i spokoju. – Wszyscy wiemy, że rumianek wspomaga procesy trawienne, jednak nie każdy ma świadomość, że przyczynia się również do lepszego samopoczucia – mówi farmaceutka i dietetyczka Paula Martín Clares. Zgadza się z tym również Parada: – Rumianek ma działanie uspokajające, przeciwutleniające i przeciwzapalne oraz właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwskurczowe, przeciwwrzodowe i antywirusowe. Do tego wszystkiego należy dodać jeszcze jego skuteczność w kontrolowaniu skoków poziomu glukozy, co ma bezpośredni wpływ zarówno na uczucie sytości, jak i zmęczenia (unikając skoków cukru, czujemy się bardziej wypoczęci). Wskazuje na to m.in. badanie opublikowane w 2015 roku w czasopiśmie „Nutrition”, z którego wynika, że krótkotrwałe spożywanie takiego naparu ma korzystny wpływ na kontrolę glikemii u pacjentów z cukrzycą typu drugiego. Niedawno słynna biochemiczka specjalizująca się w zagadnieniach związanych z glukozą, Jessica Inchauspé, również potwierdziła wspomniane wyniki badań – zgodnie ze słowami ekspertki rumianek zmniejsza tempo trawienia węglowodanów i ogranicza ilość glukozy wchłanianej przez jelita. Faktycznie, za każdym razem, gdy zastępuję kawę po posiłku herbatą rumiankową, odczuwam w godzinach popołudniowych długotrwałe uczucie sytości i wyciszenia, co ma związek właśnie z utrzymaniem stabilnego poziomu glukozy.

Wpływ słodzików na samopoczucie

Co prawda nadal nie potrafię pić kawy bez słodzenia, jednak słodki smak niektórych herbat ziołowych, takich jak herbata rumiankowa, pomaga mi ograniczyć spożycie sacharyny, która ma bezpośredni wpływ na skoki glukozy i metabolizm. Chociaż słodziki takie jak sacharyna nie mają kalorii, ich słodki smak wywołuje w naszym mózgu efekt podobny do tego po spożyciu cukru, co sprawia, że szybko mamy ochotę na przekąskę lub niezdrowe jedzenie. Niedawno dwaj lekarze, Francisco Gómez Delgado i Pablo Pérez Martínez, członkowie Hiszpańskiego Towarzystwa Miażdżycy (SEA) i Hiszpańskiego Towarzystwa Medycyny Wewnętrznej (SEMI), opublikowali przegląd najważniejszych wyników badań naukowych dotyczących sztucznych substancji słodzących i zaapelowali o ograniczenie, a nawet unikanie ich spożycia. Dlaczego? Istnieje kilka hipotez, które wciąż są badane, ale na chwilę obecną potwierdzone jest, że spożywanie słodzików powoduje zaburzenia w funkcjonowaniu mechanizmów odczuwania sytości, a także prowadzi do zachwiania równowagi mikroflory jelitowej i zwiększonego wydzielania insuliny. – Mamy wystarczające dowody na to, że spożywanie sztucznych substancji słodzących negatywnie wpływa na nasz metabolizm, zwłaszcza metabolizm glukozy, zwiększając ryzyko rozwoju cukrzycy typu drugiego – twierdzi Gómez Delgado. Dlatego dobrą alternatywą pozwalającą na ograniczenie spożycia słodzików w takich przypadkach jak mój, gdy nie możemy przyzwyczaić się do smaku kawy bez cukru lub sacharyny, jest zmniejszenie ich spożycia i zastąpienie herbatą o słodkim smaku (i właściwościach trawiennych), taką jak napar z rumianku.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.es.

Ana Morales
Proszę czekać..
Zamknij