Znaleziono 0 artykułów
17.08.2025

Najlepsze perfumy na imprezę, które wyróżniają z tłumu i pozostają na skórze do świtu

Co powinno wyróżniać najlepsze perfumy na imprezę?Trwałość od wieczora do świtu i zmysłowe akordy (Fot. Arthur Elgort/Conde Nast via Getty Images)

Jakie powinny być idealne perfumy na imprezę? Eleganckie, trwałe i zmysłowe kompozycje mają dodawać pewności siebie i tworzyć wokół nas niezapomnianą aurę. Dodawać energii, przyciągać uwagę. Zapach na wieczór bywa ważniejszy niż kreacja. Wybieramy najlepsze olfaktoryczne mieszanki, które sprawdzą się wieczorową porą.

Niektórzy – niezależnie od pory roku czy dnia – noszą swój ulubiony zapach. Inni mają flakony, które dopasowują do tego, gdzie się akurat wybierają – czy do pracy, czy na spotkanie z przyjaciółmi, na randkę czy wakacje. Zaliczam się do tego drugiego grona.

Dlaczego chcemy pachnieć wyjątkowo wieczorową porą? Jakie są najlepsze perfumy, kiedy wybieramy się na imprezę?

Na specjalne okazje mam perfumy, które podkreślają momenty godne zapamiętania. Wieczorne imprezy wymagają według mnie odpowiedniej oprawy. W tańczącym tłumie czy podczas intymnej kolacji z przyciemnionym światłem możemy sobie pozwolić na więcej – na zapachy pozostające blisko skóry, zmysłowe, nieco zwierzęce, które uwodzą i dodają pewności siebie. Zostają długo w pamięci, ich ślad wyczuwalny jest na ubraniu, pościeli, we włosach. Szykując się do wyjścia i spryskując newralgiczne punkty na skórze kompozycją przeznaczoną na wieczór, od razu można poczuć się odświętnie, wprawić w dobry nastrój, obudzić wspomnienia i sensualne skojarzenia. Zwykle nie mam pojęcia, jak byłam ubrana czy jaki miałam makijaż, ale zdecydowanie wiem, czym pachniałam w ważnej chwili. Albo moim ulubionym na imprezy i niestety trudno już dostępnym „ciemnym” i balsamicznym zapachem Serge Lutens, czyli Serge Noir z 2008 roku, w którym najpierw obezwładnia nas paczula i cynamon, następnie odsłania się przed nami ambrowe serce, które stanowi przepustkę do wypełnionej czarnym hebanowym drewnem bazy. Do tego kadzidło, goździki. Albo pachnę mieszanką przyprawowo-kadzidlanej, nieco kościelnej kompozycji Robert Piguet Casbah (najpierw zielony arcydzięgiel, gałka muszkatołowa i czarny pieprz, następnie kadzidło frankońskie i nuty tytoniu oraz tajemniczy, mroczny korzeń irysa, w końcu: wetyweria, drzewo cedrowe) z wiedźmową zapachową miksturą Hexensalbe z kolekcji Stora Skuggan (piołun i słona lukrecja jako wstęp do serca wypełnionego tuberozą, rozmarynem, arcydzięglem i wilczą jagodą. Pod nimi kryje się czarny szczwół, porost islandzki oraz paczula).

Perfumy Hexensalbe z kolekcji Stora Skuggan (Fot. Materiały prasowe)

Nuty, które tworzą idealny zapach na imprezę wieczorową porą

Wybierając imprezowe perfumy, stawiajmy na zapachy trwałe, rozwijające się na skórze, niebanalne, wyrafinowane. Zapach wieczorowy ma być jak druga skóra – magnetyczny, elegancki, a jednocześnie nieprzytłaczający. Z jednej strony kusi gourmandowa słodycz z odrobiną pikanterii, z drugiej – drzewno-dymne tajemnicze zapachy. Jak najbardziej sprawdzą się też kwiaty czy owoce w odpowiedniej oprawie. Generalnie jeśli mamy swój ulubiony zapachowy typ, a szukamy czegoś na wieczór, możemy podążać wytyczoną już olfaktoryczną ścieżką, stawiając na ekstrakty zapachów, które wybieramy na co dzień, lub poszukać czegoś o większej mocy, co zawiera nasze ukochane akordy, ale też intryguje i wyróżnia się. Ostatecznie wieczorowy zapach będzie towarzyszyć nam przez długie godziny, dlatego warto rozważyć zapachowy layering – zastosowanie nie tylko perfum lub perfum w solidzie [formie stałej – przyp. red.], lecz także aromatycznych balsamów i mgiełek do włosów.

Na wieczór polecane są kompozycje niezwykle sensualne o skórzanym, kremowym i nieco zwierzęcym charakterze. Często są one ciepłe, korzenne, wykwintne – doskonale sprawdzają się dzięki temu w blasku świec czy zadymionych wnętrzach klubów. Będą współgrać z rozgrzanym tańcem czy flirtem ciałem, w którym krew krąży szybciej.

Najlepsze damskie perfumy na imprezę

Maison Margiela Replica Jazz Club

Woda perfumowana Maison Margiela Replica Jazz Club (Fot. Materiały prasowe)

W 2013 roku powstał zapach stworzony z myślą o wieczorach poza domem i nocnych imprezach. Woda perfumowana Maison Margiela Replica Jazz Club została zainspirowana piwnicznymi klubami jazzowymi na nowojorskim Brooklynie, gdzie brzęczą szklanki z drinkami wypełnione szczodrze kostkami lodu, a gwar rozmów miesza się z dźwiękami saksofonu. Te teoretycznie męskie perfumy świetnie sprawdzają się również na kobiecej skórze. To raczej zapach unisex, który jest ciepły, lekko dymny, nasączony rumem i wanilią, z akordem tytoniu i skóry. Dzięki tej mieszance magnetyzuje i wyróżnia (się).

Tom Ford Black Orchid

Zapach Tom Ford Black Orchid w eleganckim czarnym flakonie (Fot. Materiały prasowe)

Black Orchid to luksusowa kompozycja, której nie sposób się oprzeć – jest wymarzona na wieczór. To zapach aksamitny, otulający, nieco też mroczny, kryjący się w pięknym i eleganckim czarnym flakonie. Woda perfumowana Black Orchid to esencja zapachu kwiatu czarnej orchidei w ponadczasowym wydaniu. Najpierw, bez ostrzeżenia, nasz nos świdruje czarna trufla uchodząca za afrodyzjak i wręcz narkotyczny ylang ylang z domieszką bergamotki i gorzkiej pomarańczy. Nasączona rumem słodka czarna śliwka stanowi wykwintną ramę dla ekstraktu zmysłowej czarnej orchidei, podkreślonej przez aksamitne ciepło paczuli i kremowej wanilii. Ten zapach unisex doskonale pasuje do smokingu i balowej sukni, jak i do minimalistycznej slip dress z ciemnej jedwabnej satyny.

Diptyque Orphéon

Diptyque Orphéon inspirowany jest kultowym francuskim klubem jazzowym (Fot. Materiały prasowe)

Orphéon pachnie jak jazzowy klub sprzed lat – w końcu nosi imię historycznego kultowego paryskiego adresu. Wyczujemy w nim lakierowane drewno baru, puder z policzków tancerek, dym z cygar wiszący w powietrzu. To elegancki portret świata, którego już nie ma, ale który wciąż potrafi oczarować, szczególnie w rytmie jazzu i przy odpowiednim trunku. To kompozycja na wskroś francuska, kusząca mroczną tajemnicą, dymna i nieco leśna, o pudrowym, eleganckim wykończeniu, które będzie wyczuwalne od wieczora do świtu.

Le Labo Thé Noir 29

Le Labo Thé Noir 29 nastraja na noc pełną wrażeń (Fot. Materiały prasowe)

Tajemnicza i wyrafinowana mieszanka Le Labo Thé Noir 29 czaruje nutami czarnej herbaty, figi i drewna oraz piżma. Jest chłodna, dostojna i dojrzała, ale też otula. Nastraja imprezowo, pozytywnie, rozpieszcza zmysły i przyciąga ludzi. Niezależnie od okazji zbiera komplementy, ponieważ podkreśla indywidualny styl.

Room 1015 Love-O-Matic 

Room 1015 Love-O-Matic, który znajdziemy w perfumeriach Mood Scent Bar to zapach zachęcający do flirtowania (Fot. Materiały prasowe)

Zainspirowany nieoczekiwanymi, filmowymi momentami prawdziwego życia, Room 1015 łączy figlarne truskawkę i czarną porzeczkę z akordem czystości i mlecznym piżmem. Ten zapach jest jak flirt w kolejce do baru, o którym nie wiadomo, dokąd nas zaprowadzi. Idealny na upalną imprezową noc, podczas której zależy nam tylko na tym, by się bawić i by zapach został zapamiętany bardziej niż nasze imię.

Filippo Sorcinelli Fango e Pesca 

Filippo Sorcinelli Fango e Pesca  kusi brzoskwiniowymi nutami - zapach znajdziemy w perfumeriach Mood Scent Bar (Fot. Materiały prasowe)

Wakacyjny romans podczas upojnej nocy pod rozgwieżdżonym niebem wymaga odpowiedniego katalizatora. Może być nim najnowszy zapach Filippo Sorcinelliego z kolekcji Super Fluo. W kompozycji Fango e Pesca brzoskwinia nie jest pastelowa i słodka. Jest ciężka od słońca, z pyłem i kroplą deszczu na skórce. Miodowa słodycz, kurz rozgrzanej słońcem ziemi – to wszystko iskrzy, przyciąga, budzi sensualne skojarzenia.

Byredo Night Veils Rouge Chaotique

Byredo Night Veils Rouge Chaotique, dostępny w neoperfumeriach GaliLu, to zapach przyjemności (Fot. Materiały prasowe)

Rouge Chaotique to zapach, który opowiada historię wieczornej transformacji, wstęp do pełnej przygód nocy. To pierwsze gourmandowe dzieło w kolekcji Night Veils, która odkrywa uroki nocnego spektaklu i pozwala odnaleźć w sobie inną wersję siebie. Najpierw subtelny akord szafranu i czarnej porzeczki znajduje kontrapunkt w świeżej bergamotce. Następnie gdzieś między śliwką i pralinką rozkwita nieodparta gourmandowa głębia. To słodka przyjemność, która zdaje się obiecywać zakazany deser skradziony w półmroku, tuż po zamknięciu drzwi do sali tanecznej. Na koniec oud – wręcz rozpalony do żywej czerwieni, podkręcony pulsującą paczulą i nieco wyciszony papirusowym chłodem. To zapach niemal elektryzujący.

Kilian AngelsShare on the Rocks

Angels’ Share On the Rocks to wstęp do upojnego wieczoru (Fot. Materiały prasowe)

Kompozycja AngelsShare On the Rocks jest jak wieczór, który zaczyna się od pierwszego łyku doskonale starzonego koniaku z dozą gorzkiej pomarańczy i szczyptą cynamonu. Następnie atmosferę podkręca energetyczny koktajl z olejku grejpfrutowego, olejku cytrynowego i włoskiej bergamotki, podbity świeżymi nutami aldehydowymi. Jest jak chłód kryształowej szklanki, pierwsze uderzenie lodu o szkło, metaliczny dźwięk, który zapowiada upojny wieczór – elegancki, ale i hedonistyczny zarazem.

Yves Saint Laurent Black Opium

Kompozycja Black Opium jest jak zaproszenie do zabawy (Fot. Materiały prasowe)

Black Opium to zdecydowanie imprezowe perfumy. To idealny zapach w stylu glamour, dodający odwagi, kompozycja z pazurem. Nastraja do zabawy nutami różowego pieprzu i kawy, by następnie rozpieszczać akordami słodkiej wanilii, jaśminu i soczystej gruszki. Ten orientalno-waniliowy koktajl został zamknięty w czarnym flakonie z cekinami. Pulsujący, uzależniający, intensywny jak gorąca noc w klubie.

Maison Crivelli Bois Datchaï

Woda perfumowana Maison Crivelli Bois Datchaï, którą znajdziemy w neoperfumeriach GaliLu, to zmysłowa opowieść z wieloma fascynującymi rozdziałami (Fot. Materiały prasowe)

Bois Datchaï to niezwykłe połączenie owocowej soczystości z dymną, lekko korzenną głębią. Czarne porzeczki i maliny mieszają się tu z nutami herbacianego liścia, cedru i brzozowej kory. Zapach jest jednocześnie dziki i wyrafinowany, pasuje do aksamitnej sukni noszonej z długimi rękawiczkami.

Les Exclusifs de Chanel Le Lion de Chanel

Les Exclusifs de Chanel Le Lion de Chanel to rozkoszny pachnący eliksir, dzięki któremu wszystkie światła skierowane są na noszącą go osobę (Fot. Materiały prasowe)

Le Lion de Chanel z ekskluzywnej butikowej lini olfaktorycznej słynnego francuskiego domu mody pachnie jak złote światło padające na marmurową podłogę. Ambra i labdanum tworzą aksamitną głębię, którą ożywia cytrusowa iskra. Królewski, monumentalny, a jednak intymny zapach dla tych, którzy nie boją się, że ich obecność będzie odczuwalna, wręcz tego pragną. Perfumy nawiązują do astrologicznego znaku, który Gabrielle Chanel wybrała sobie sama. Odważny, pragnący zainteresowania, osiągający swoje cele. Będzie pasował do złotej cekinowej mini.

Givenchy LInterdit

Givenchy L’Interdit to ponadczasowa kompozycja, która uwodzi (Fot. Materiały prasowe)

Biała tuberoza i jaśmin kontrastują w tej kompozycji z ciemną paczulą i wetywerią. To zapach jak jedwabna suknia z rozcięciem do uda – elegancki, ale zarazem niepokorny. Stworzony dla Audrey Hepburn, idealnie nadaje się na spotkania towarzyskie w wyższych sferach czy na niezapomniany wieczór w zacisznym barze koktajlowym. Choć do noszenia pod osłoną nocy, to po to, by przyciągał niczym magnes.

Paulina Klepacz
  1. Uroda
  2. Trendy
  3. Najlepsze perfumy na imprezę, które wyróżniają z tłumu i pozostają na skórze do świtu
Proszę czekać..
Zamknij