Znaleziono 0 artykułów
23.08.2022

Harry Styles o stosunku do aborcji, terapii, seksualności i hejcie

23.08.2022
Fot. Getty Images

Harry Styles został gwiazdą najnowszego wydania magazynu „Rolling Stone”. W szczerym wywiadzie, którego udzielił dziennikarce Brittany Spanos opowiedział o swoim stosunku do tematu aborcji, terapii, seksualności i hejcie.

O występach na scenie: To przytłaczające

Kiedy Harry Styles zagrał dwa wyprzedane koncerty na stadionie Wembley w czerwcu, pierwszą rzeczą, jaką zrobił po zejściu ze sceny, był prysznic. Kąpiel po występie stała się dla niego rytuałem. Nie tylko czynnością higieniczną, ale i metaforycznym zmyciem z siebie energii innych ludzi. Wszystkich okrzyków miłości fanów, które słyszy w trakcie koncertów. – To nienaturalne stać przed takim tłumem. Po występie, muszę zmyć z siebie to doświadczenie. Powrócić do swojej nagości i bezbronności.

O terapii: Lubię pochylić się nad emocjami

Od kilku lat Harry uczęszcza co tydzień na terapię. – Codziennie ćwiczę i dbam o swoje ciało. Dlaczego nie miałbym z taką sama uwagą zatroszczyć się o swój umysł? – pyta retorycznie.

Terapia pomogła mu skupić się na uczuciach, do których wcześniej nie przywiązywał uwagi. – Tak wiele emocji jest obcych dla ciebie, zanim zaczniesz je właściwie analizować. Lubię naprawdę pochylić się nad moimi uczuciami i zastanowić się, co sprawia, że odbieram je w dany sposób.

O seksualności: Czułem wstyd

Jedną z emocji, z którą Harry często musi się mierzyć, jest wstyd. Jego życie seksualne od lat było szeroko analizowane w mediach. Muzyk nauczył się chronić swoją prywatność. To jednak jeszcze bardziej rozbudziło ciekawość ludzi. Podobnie jak Mick Jagger i David Bowie, Harry lubi bawić się modą i często wybiera stylizacje stereotypowo przypisane kobietom. Chętnie sięga także po elementy queer’owe. W wywiadach wielokrotnie podkreślał, jak szkodliwe jest szufladkowanie ludzi ze względu na ich płeć czy tożsamość seksualną.

Niektórzy krytykują go za takie podejście, oskarżając o „queerbaiting”, czyli czerpanie zysków z estetyki queer bez wyraźnego powoływania się na tę społeczność. Obrońcy uważają, że niesprawiedliwe jest zmuszanie kogokolwiek do nadawania sobie etykietek w celu potwierdzenia swojej płci lub ekspresji twórczej. Styles zaś podkreśla, jak głupie są dla niego niektóre argumenty dotyczące tego, jak może się identyfikować: – Czasami ludzie mówią: „Publicznie byłeś tylko z kobietami”, a ja nie sądzę, że publicznie byłem z kimkolwiek. Jeśli ktoś robi ci zdjęcie z kimś, nie oznacza to, że decydujesz się na publiczny związek – tłumaczy muzyk.

O hejcie: Niektórzy ludzie chcą być okrutni

Związek Harryego Stylesa i Olivii Wilde rozpoczął się na planie filmu „Dont Worry Darling” (2021) w jej reżyserii. Media spekulowały, że są razem już pod koniec 2020 roku, ale dopiero w styczniu zakochani pokazali się jako para na ślubie znajomych Harryego. 38-letnia Olivia jest o dziesięć lat starsza od Harrego, co oczywiście nie obyło się bez negatywnych komentarzy. Wiele fanek i fanów muzyka wyśmiewali się z reżyserki, odnajdując jej kompromitujące wypowiedzi z przeszłości.

Tymczasem Harry niechętnie korzysta z mediów społecznościowych. Na Instagramie ogląda rośliny, nie ma TikToka, a Twittera uważa za miejsce dla: „ludzi, którzy chcą być okrutni dla innych”. I choć bardzo ceni swoich fanów, zdaje sobie sprawę, że jak w każdej grupie są tam nienawistne jednostki. Dziennikarka Brittany Spanos zapytała również Olivie Wilde o jej doświadczenia z fanami muzyka. – Fandom Harrego to głęboko kochające osoby, tworzące akceptującą społeczność. Zdarza się jednak i hejt. To czego nie rozumiem w tym całym okrucieństwie jest fakt, że ten rodzaj toksycznej negatywności jest antytezą Harry'ego i wszystkiego, co on sobą utożsamia – odpowiedziała dyplomatycznie reżyserka.

O aktorstwie: Nie sądzę, że będę to robić często

Harry Styles to nie tylko utalentowany muzyk, ale i aktor. Na swoim koncie ma udział w takich filmach, jak „My Policeman”, „Eternals”, „Dunkierka”. „Nie martw się, kochanie”. O występowaniu na ekranie mówi jednak – Na razie potrzebuję przerwy od grania. Kiedy tworzysz muzykę, coś się dzieje. Czuje się naprawdę twórczo. Tymczasem duża część aktorstwa to nic nie robienie, czekanie. Jeśli to jest najgorsza część, to jest to całkiem dobra praca. Ale nie uważam tej części za satysfakcjonującą. Granie sprawia mi radość, ale nie sądzę, że będę to robić często.

O aborcji: Przerażające być kobietą w Ameryce

24 czerwca Amerykański Sąd Najwyższy uchylił wyrok z 1973 roku w sprawie Roe vs. Wade. Tym samym prawo do aborcji nie jest już gwarantowane przez amerykańską konstytucję i w wielu stanach kobiety straciły dostęp do zabiegu przerywania ciąży. – Nie potrafię sobie wyobrazić, jak przerażające jest bycie kobietą w Ameryce w tym momencie – komentuje Harry. Podczas koncertu w Hamburgu chwycił karton od fana z napisem „My Body, My Choice” i dumnie zaprezentował go na scenie. W tłumie czuć energię, która napełnia go ostrożnym optymizmem. – Jestem szczęśliwy, widząc grupę ludzi, którzy w pewien sposób się jednoczą. Myślę, że dziś jesteśmy bardziej otwarci na rozmowę o rzeczach, które nas bolą, niż pokolenie, które żyło przed nami.

Aleksandra Kupras
Proszę czekać..
Zamknij