Znaleziono 0 artykułów
04.03.2020

Justyna Kopińska: Ach, gdybym urodziła się mężczyzną!

04.03.2020
Justyna Kopińska (Fot. Zuza Krajewska)

Przez wieki świat był skoncentrowany na męskich potrzebach i ambicjach. A może by tak odmawiać posłuszeństwa? Powiedzieć jasno, że za gwałt odpowiada sprawca. Dbać o parytety w zarządach firm i władzach miast. Mówić dziewczynkom, że bycie matką nie jest powinnością, lecz wyborem.

„Matka, kiedy czuje się bardzo nieszczęśliwa, wzdycha: Ach, gdybym urodziła się mężczyzną! Wiem: nasz świat został stworzony przez mężczyzn dla mężczyzn, ich dyktatura trwa tak długo, że zdążyła objąć nawet język. W legendach wymyślonych przez mężczyzn dla wyjaśnienia, czym jest życie, pierwszą istotą nie jest kobieta, lecz mężczyzna imieniem Adam. Ewa pojawia się później, żeby go zbawić i żeby narobić mu kłopotu. Na malowidłach ozdabiających ich kościoły Bóg jest starcem z siwą brodą, nigdy staruchą z siwymi włosami. I wszyscy ich bohaterowie są mężczyznami: od Prometeusza, który rozpalił ogień, przez Ikara, który próbował latać, aż do Jezusa, którego ogłaszają synem Ojca i Ducha Świętego, zupełnie jak gdyby kobieta, która go urodziła, była inkubatorem albo mamką” – pisze Oriana Fallaci w „Liście do nienarodzonego dziecka”.

Maria Janion podkreślała, że nasz naród nie umie istnieć bez cierpienia. I „musi sam je sobie zadawać”. Na pewno funduje je kobietom. Cynthia Nixon w filmie „Be A Lady, They Said” odczytuje manifest Camille Rainville: „Twoja spódnica jest za krótka. Twoja koszulka jest za długa. Twoje spodnie są zbyt obcisłe. Nie odsłaniaj tyle skóry. Nie pokazuj ud. Nie pokazuj piersi. Nie pokazuj talii. Nie pokazuj dekoltu. Nie pokazuj bielizny. Nie pokazuj ramion. Zasłoń się. Pozostaw coś dla wyobraźni. (…) Zjedz burgera. Mężczyźni lubią kobiece krągłości. Bądź mała. Bądź drobna. Bądź grzeczna. Bądź kobieca. Noś rozmiar zero. Noś podwójne zero. Bądź niczym. Bądź mniej niż nic”. W polskiej rzeczywistości można dodać pytania, które zgwałcone kobiety słyszą w sądzie: „Wypiła pani kieliszek wina czy dwa?”, „Jak wyglądał członek gwałciciela?”, „Czy miała pani usta umalowane szminką?”.

Siedemnastoletnia dziewczyna, która w obawie o atak ze strony grupy gwałcicieli przeniosła agresję na koleżankę, otrzymała wyrok pięciu lat więzienia za okrzyki: „Zgwałćcie ją!”. Większość jej kolegów, mimo potwierdzonego gwałtu zbiorowego, uniknęła kary.

W 2014 roku mężczyzna z Rybnika pozostawił córeczkę w rozgrzanym samochodzie. Zapomniał, że w drodze do pracy miał odwieźć ją do przedszkola. Dziewczynka zmarła. Komentujący artykuły pytali: „A dlaczego matka nie sprawdziła, czy dziecko dotarło do przedszkola?”.

Justyna Kopińska "Lekarstwo dla duszy" (Fot. Materiały prasowe)

Gdy media podały informację o tym, że za śmierć dziesięcioletniej Kristiny z Mrowin odpowiada mężczyzna zakochany w jej mamie, kobieta przez wiele tygodni obwiniana była przez internautów o śmierć dziecka. Komentujący artykuły pisali, że „uwiodła mordercę”, „wydała córkę na śmierć”. „Kobiety, sensowniej sobie życiowych partnerów i kochanków dobierajcie” – pisał internauta, który otrzymał odpowiedź: „To tak jakby prosić psa, żeby nie szczekał”.

Przez wieki świat był skoncentrowany na męskich potrzebach i ambicjach. Fallaci pisze: „Jako kobieta będziesz musiało walczyć o to, by udowodnić, że w twoim krągłym i gładkim ciele kryje się inteligencja domagająca się, by ją doceniać”.

A może by tak odmawiać posłuszeństwa? Bez strachu. Powiedzieć jasno, że za gwałt odpowiada sprawca. Zmienić nazwy ulic, by patronami połowy z nich były kobiety. Dbać o parytety w zarządach firm i władzach miast. Mówić dziewczynkom, że bycie matką nie jest powinnością, lecz wyborem. Powtarzać, że masz prawo ubierać się, jak zechcesz, kochać, kogo chcesz, być, kim chcesz. A o Bogu mówić także jako o mądrej kobiecie z siwymi włosami.

Kontakt z autorką przez stronę www.justynakopinska.pl.

Justyna Kopińska
Proszę czekać..
Zamknij