Chopinowska jesień z Medicine

10 października do kin wchodzi „Chopin! Chopin!” w reżyserii Michała Kwiecińskiego. Na 15 października wydawnictwo Znak zapowiada polską premierę biografii kompozytora. Od 2 października trwa XIX edycja Konkursu Chopinowskiego. Trudno wyobrazić sobie lepszy kontekst dla kolekcji marki Medicine stworzonej we współpracy z Narodowym Instytutem Fryderyka Chopina. Zeitgeist gra na jej korzyść.

Tej jesieni można mieć wrażenie, że wszystko kręci się wokół Chopina. Doświadczyli tego goście Festiwalu Filmowego w Gdyni, którzy w ramach gali otwarcia jubileuszowej, 50. edycji festiwalu wzięli udział w uroczystej premierowej projekcji filmu „Chopin! Chopin!” z brawurowym Erykiem Kulmem w roli głównej. Reszta publiczności film może oglądać w kinach od 10 października. Akcja produkcji zaczyna się, gdy Chopin jest już uznanym artystą, a w zasadzie w ostatnich latach jego krótkiego, 39-letniego życia. Kto ciekawy jest jego początków, może sięgnąć po biografię kompozytora autorstwa Alana Walkera, zatytułowaną prosto, bo samym nazwiskiem, która 15 października ukaże się w polskich księgarniach nakładem wydawnictwa Znak. Książka pozwoli poznać zarówno historię wybitnie utalentowanego dziecka, które pierwsze kompozycje tworzy już w wieku 7 lat, jak i dorosłego mężczyzny w arcyciekawym romansie z pisarką George Sand, otoczonego wianuszkiem ówczesnych paryskich sław ze świata muzyki, literatury i sztuki.

Interaktywna biografia kompozytora

Aby w pełni doświadczyć Chopina, należy jednak posłuchać jego łamiących romantyczne konwenanse utworów fortepianowych. Nie trzeba w tym celu forsować bram filharmonii – choć można i warto. Znów, po pięciu latach przerwy, trwa bowiem Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina – jeden z najbardziej prestiżowych i najstarszych turniejów muzycznych na świecie. Zmagania muzyków w walce o laur są dostępne w mediach społecznościowych, a nawet w transmisji na żywo. Komu takiego doświadczenia mało, niech wybierze się na trwającą do stycznia imersyjną wystawę „Romantyczny Chopin”, zaaranżowaną w przestrzeni Art Box Experience w warszawskiej Fabryce Norblina. 

Motywy w Chopinowskiej kolekcji Medicine

Interaktywna wystawa nie tylko odsłania kulisy słynnego konkursu, lecz także prowadzi przez życie i twórczość kompozytora. Opowiada je muzyką i obrazem. Część z wykorzystanych tu grafik, mających pomóc pogłębić rozumienie artysty i romantycznego ducha epoki, można odkryć też w kapsułowej kolekcji polskiej marki Medicine. Linia powstała we współpracy z Narodowym Instytutem Fryderyka Chopina. Pojawiają się w niej zarówno fragmenty oryginalnych zapisów nutowych (często typowo dla perfekcjonisty pokreślonych), jak i złote myśli Chopina, wizerunki i odręczne podpisy. Te elementy mieszają się z symbolami, które oddają istotę jego dzieł: miękkimi liniami grafik, falującymi pięcioliniami, pastelowymi odcieniami, uwielbianymi przez XIX-wiecznych twórców motywami naturalnymi.

Moda jako promocja kultury

Część wykorzystanych w kolekcji elementów to bezpośrednie nawiązania do życiorysu Chopina i jego dziedzictwa, inne zostały stworzone przez grafików pod wpływem muzyki fortepianowej, mocno oddziałującej na zmysły, emocje i wyobraźnię. Widać tu ważne dla Chopina symbole ludowe i narodowe w dynamicznych kompozycjach, a nawet szczególnie bliskie mu miejsca, jak Paryż, Warszawa, Wiedeń czy Żelazowa Wola. Na T-shirtach widać rzędy klawiszy i sale koncertowe, na bluzach – barwne kolaże z ptakami, kwiatami i instrumentami, na koszulach zachowane zdjęcia i listy.

Kwiatowa sukienka z motywami muzycznymi nadaje się do tańca – np. ulubionych przez kompozytora polki czy poloneza – a jednocześnie pozostaje zgodna z nowymi trendami. W ten sposób łączy to, co dawne i współczesne, ludowe i salonowe, narodowe i kosmopolityczne. To zresztą jedna z misji tej kolekcji – przez modę promować polską kulturę i dziedzictwo narodowe, a także skracać do nich dystans. 

Muzyka klasyczna jest dla wszystkich

Drugą misją, spójną zarówno z etosem romantycznym, jak i z DNA Medicine, jest dążenie do wolnej ekspresji – autentyczności wizerunku i gestu. Wyrażanie się przez modę jest dla wszystkich. Dlatego marka do swojej oferty wprowadza modele damskie, męskie oraz uniseksowe, a także akcesoria, które wnisą trochę romantyzmu do codziennego życia. To notatniki, dzięki którym można samemu zbliżyć się do artysty, etui na laptopa i kubki, które wprowadzą trochę liryzmu w biurową szarość. Efektem ubocznym tej współpracy jest burzenie skojarzeń z muzyką klasyczną, często wciąż postrzeganą jako niedostępna, elitarna czy wymagająca specjalnej wiedzy i obycia. Nie ma to nic wspólnego z prawdą. Chopin jest dla wszystkich. Nie trzeba słyszeć każdego akordu, żeby cieszyć się jego muzyką. Niech ta kolekcja przypomina o tym, że sztuka, tak jak i moda są dla naszej przyjemności. Obie mają nas poruszać i bawić, zdumiewać i zaskakiwać, zachęcać do wzruszeń i własnych eksperymentów. A przy okazji – pomagać manifestować pasje i wartości poprzez ubiór.