Znaleziono 0 artykułów
22.08.2025
Artykuł partnerski

Odkrywanie kobiecości z biżuterią YES

22.08.2025
Fot. Materiały prasowe

Można traktować ją jako osobisty talizman albo modowy manifest zgodny z najnowszymi trendami. W każdym wariancie biżuteria ma wzmacniać nasz kobiecy pierwiastek. Warto przyglądać się jej zawsze, ale dziś biżuteria YES czeka w specjalnych cenach, wyjątkowe kolekcje są nawet o 50 proc. tańsze.

Dla wielu lato oznacza głęboki oddech. Porzucamy wtedy rutynę, poznajemy innych, siebie, czasem spokojnych, czasem bardziej skłonnych do zabawy i ryzyka. Ciepłe miesiące, zwłaszcza gdy znajdziemy czas choć na krótki urlop, dają nam przestrzeń, by rozglądać się wokół i zajrzeć w głąb siebie. Odkryć, czego nam brakuje, kim jesteśmy, kiedy znikają codzienne obowiązki. Możemy się napatrzeć – na naturę, na sztukę, na innych. Ten rodzaj luźnej medytacji zbliża nas do kontemplujących formę projektantów i jubilerów, którzy w biżuterii utrwalają letnie wspomnienia i impresje.

Fot. Materiały prasowe

Kolekcja YES „Nomad” powstała z fascynacji Orientem i z zachwytu nad siłami natury

Wprost do lata nawiązuje kolekcja YES „Nomad”, inspirowana duchowością i intuicją uwolnionymi przez bliskość natury. Formą nawiązuje ona do orientalnych ornamentów. Na polerowanych lapis-lazuli i onyksach widnieje graficzny wzór inspirowany muszlą kauri. To element o bogatej symbolice. Zależnie od kultury wiąże się z kobiecością i płodnością, chroni przed złymi duchami, przynosi szczęście i bogactwo. Wykorzystane w kolekcji kamienie kojarzą się z morską tonią i nocnym niebem, a tym samym z wolnością i siłami żywiołów. Wrażenie wzmacniają zastosowane ażury, przez które przebija słońce. Do nieoczywistego kompletu można wybrać pozostałe kojarzące się orientalnie ozdoby z wyprzedaży. Wpasują się tu inne kształty muszli, emaliowane kolczyki i obrączki w szalonych kolorach oraz kwiaty z najdalszych zakątków świata.

Fot. Materiały prasowe

Biżuteria „La Prima” przypomina, że warto siebie i swoją ekspresję stawiać na pierwszym miejscu

Znaczącą biżuterię YES oprawia w bardzo wyrafinowane formy. Podobnie jest w kolekcji „La Prima” inspirowanej rzeźbami Constantina Brâncușiego. Ten obsesjonat kobiecości doskonale zrozumiałby jej przesłanie. Linie biżuterii przypominają kobiece jakości zarówno formą, jak i charakterem. Miejscami zdają się łagodnie płynąć po skórze, dużymi złotymi powierzchniami odbijają światło, ściągając uwagę. Gdzie indziej są ostre, zdecydowane, a nawet surowe. Projektanci zachęcają, by podobnego balansu szukać w codzienności, wybierać siebie i swoje potrzeby. „La Prima” to symboliczny manifest dodający kobietom odwagi, by iść po swoje i spełniać pragnienia. Innych stawiać wysoko, ale dopiero na drugim miejscu. Do otwartych pierścionków, obrączek z przeplatających się kilku złotych drucików czy kolczyków skręconych jak wstęga Möbiusa można dopisać własne znaczenia, choćby brak ograniczeń i nieskończone możliwości.

Fot. Materiały prasowe

Kolekcja „Pearls” nadaje klasycznej biżuterii współczesny charakter, skłaniający do swobody ekspresji i stylizacji

Emancypująca się kobiecość to motyw przewodni projektów i komunikacji marki YES. Świadczy o tym także kolekcja „Pearls”, w której klasyka i konwencja flirtują z nowymi formami wyrazu. Perły w tym wydaniu nie są ani grzeczne, ani przewidywalne. Nadęcie lat 50. tracą na rzecz przewrotności aktualnych sezonów. Łączą geometryczną oprawę z nieregularną perłą, chłodzą kolorem, przypominają o mitycznych piętrowych historiach. Choć kiedyś zdobiły królewskie stroje i artefakty, dziś stają się zupełnie niezobowiązujące. Połączone z T-shirtem czy lnianą koszulą zyskują nowy, współczesny wymiar.

Fot. Materiały prasowe

Trendy na najbliższy sezon jesienno-zimowy zachęcają do eksperymentalnego maksymalizmu

Kto chce się zabawić perłami, może podejrzeć inspiracje z wybiegów na nadchodzące jesień i zimę. Projektanci proponują, żeby nosić je w wersji maksymalnej – łączyć kilka sznurów w jeden, tworząc superdługie naszyjniki, bransoletki doczepiać do torebek, przesadzać z ilością perłowych ozdób na palcach. W trendach w ogóle panuje eksperymentalny maksymalizm. Biżuteria traci wymiar drobnej ozdoby i awansuje do pełnoprawnego elementu stylizacji. Pozwala łamać zasady dress codeu i przyjęte zasady. Moda podpowiada, by sztywne pierścionki i bransoletki nosić zawiązane na wstążkach na szyi i talii, kolczyki wpinać w tweedowe marynarki albo we włosy. Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia. To w tych eksperymentach wyraźnie manifestuje się nasza wolność wyrazu. To o nią koniec końców chodzi. Warto jej szukać, szczególnie w specjalnych cenach.

Kamila Wagner
  1. Moda
  2. Selekcje
  3. Odkrywanie kobiecości z biżuterią YES
Proszę czekać..
Zamknij