Znaleziono 0 artykułów
22.09.2025
Artykuł partnerski

Jak urządzić wnętrze w stylu modern french z marką Komfort?

22.09.2025
Przykład aranżacji wnętrza od marki Komfort. (Fot. Materiały prasowe)

Styl modern french był moim marzeniem – uwielbiam jego delikatność, elegancję, ponadczasowy charakter. Dzięki połączeniu klasyki z nowoczesnością udało nam się uzyskać wnętrze z duszą – postawiliśmy na stonowaną paletę barw, naturalne materiały, miękkie światło – opowiada Katarzyna Cichopek. Aktorka i prezenterka współpracuje z marką Komfort. Wkrótce pojawi się też w nowym sezonie serialu „Na Komfortowej”. Nam zdradza, jak urządziła nowy dom. 

Miłośniczka pięknych wnętrz Katarzyna Cichopek współpracuje z marką Komfort, która od lat udowadnia, że projektowanie bazuje nie tylko na estetyce, lecz przede wszystkim na emocjach. Wybieranie materiałów, mebli i detali do wymarzonego wnętrza pozwala nam lepiej poznać nie tylko nasze preferencje związane z designem, lecz także potrzeby własne i osoby, z którą pragniemy dzielić nasz dom. Dla Katarzyny Cichopek wnętrze jest przedłużeniem osobowości jej i jej partnera – ma wyrażać ich wspólne pragnienia, zapraszać innych do ich świata, pokazywać to, co uważają za piękne.

Katarzyna Cichopek współpracuje z marką Komfort. Razem z partnerem, Maciejem Kurzajewskim, weźmie udział w nowym sezonie „Na Komfortowej” (Fot. materiały prasowe)

Katarzyna Cichopek nie tylko czerpie z trendów, lecz także sama je kreuje – na ekranie i poza nim. Zadebiutowała przed kamerą jeszcze jako nastolatka. Przez lata codziennie oglądaliśmy ją w roli Kingi w serialu „M jak miłość”. Zasłynęła także talentem tanecznym dzięki udziałowi w programie „Taniec z gwiazdami”. Sprawdzała się również na deskach teatru. Wielokrotnie otrzymywała laury dla najpopularniejszych prezenterek telewizyjnych. Prowadząca program „halo tu polsat” nieprzerwanie od ponad 20 lat należy do najważniejszych osobowości polskiego show-biznesu, zaraża optymizmem, inspiruje stylem. W natłoku obowiązków nigdy nie zapomina jednak o chwilach poświęconych domowi. – Równowaga to dla mnie podstawa. Odkąd pamiętam, staram się nie dać się wciągnąć w wir medialnego świata na tyle, by stracić kontakt z rzeczywistością. Show-biznes jest fascynujący, ale potrafi być też bardzo wymagający, dlatego tak ważne jest, by mieć swoje „bezpieczne miejsce”. Dla mnie to dom, rodzina, przyjaciele, zwykłe chwile – poranny spacer z psem, śniadanie z dziećmi, chwila ciszy przy kawie. One przypominają mi, kim jestem naprawdę. Media to moja praca, pasja, ale codzienność to moje życie. I jedno bez drugiego nie miałoby sensu – mówi Kasia.

Właśnie za szczerość, z jaką dzieli się swoim codziennym życiem, pokochały ją miliony fanów. Obserwatorki podziwiają ją także za perfekcyjny, klasyczny, kobiecy, niewymuszony styl, który zachęca do zabawy modą. – Mój styl to odzwierciedlenie mnie samej – kobiety, która ceni zarówno elegancję, jak i wygodę. Na scenie mogę sobie pozwolić na więcej – eksperymentuję z kolorem, formą, często wybieram mocniejsze akcenty, które mają przyciągać wzrok i pasować do charakteru wydarzenia. Ale na co dzień stawiam na prostotę i jakość. Uwielbiam klasykę przełamaną nowoczesnym dodatkiem. Lubię się bawić modą, ale nigdy nie chcę być „przebrana” – strój musi pasować do mnie, do nastroju, do okazji – tłumaczy Kasia.

Z podobną starannością aktorka podchodzi do urządzania wnętrz – niedawno podjęła się wyzwania stworzenia nowego domu dla siebie i partnera, dziennikarza Macieja Kurzajewskiego. Efektami prac chętnie dzieli się w mediach społecznościowych, prezentując praktyczne podejście do funkcjonalności i zamiłowanie do piękna jednocześnie. – Urządzanie nowego domu było dla mnie wyjątkowym wydarzeniem. To był wspólny projekt mój i Maćka, dlatego każdy wybór – od kolorów po meble – był wynikiem rozmów, kompromisów, czasem nawet drobnych sporów (śmiech), ale przede wszystkim ogromnej radości z tworzenia wspólnej przestrzeni. Oboje chcieliśmy, żeby dom odzwierciedlał nas jako parę – nasze gusta, styl życia, potrzeby. Dla mnie to była szansa na kreatywne działanie, dla Maćka bardziej praktyczne wyzwanie, ale świetnie się w tym uzupełnialiśmy. Dziś czujemy, że stworzyliśmy miejsce, które naprawdę jest nasze – ciepłe, wygodne i dopasowane do nas w każdym calu – dodaje.

Nieprzypadkowo Katarzyna Cichopek nawiązała współpracę z marką Komfort, która oferuje produkty wiodących marek, kompleksowe usługi oraz inspiruje do tworzenia pięknych wnętrz, kreując przy tym trendy. Podczas pełnego wyzwań procesu urządzania nowego domu korzystała ze wsparcia doświadczonych ekspertów. – Komfort bardzo nas w tym procesie wspierał. Co ciekawe, wiele rozwiązań, które eksperci marki zaproponowali, idealnie trafiało w mój gust i w bardziej praktyczne podejście Maćka. Dzięki temu mogliśmy połączyć styl z funkcjonalnością. Ja zachwycałam się tkaninami, dodatkami, teksturami – tym, co tworzy klimat. Maciek z kolei zwracał uwagę na trwałość, wygodę i ergonomię. Komfort dał nam ogromne możliwości personalizacji – to nie była tylko kwestia wyboru ładnych rzeczy, ale tworzenia przestrzeni na nasze potrzeby i codzienność. Ta współpraca pomogła nam odnaleźć wspólny język w świecie wnętrz – twierdzi Kasia.

W czerwcu aktorka i prezenterka już po raz drugi wzięła udział w Komfort Design Days. Dziewiąta edycja wydarzenia odbyła się z udziałem gwiazd. W rozmowach z Olą Kot doświadczeniami podzieliły się Edyta Herbuś, Barbara Kurdej-Szatan, Grażyna Wolszczak i Anna Dereszowska. Katarzyna Cichopek opowiedziała o swoim wymarzonym domu. Choć dotąd stawiała na biel, teraz za radą architekta wybrała ciepłe beże i kolory ziemi. – Uwielbiam Komfort Design Days za energię i atmosferę. To wydarzenie łączy ludzi z pasją do pięknych wnętrz, designu i dobrego stylu. Każde spotkanie mnie inspiruje – nie tylko w kwestii urządzania domu, ale też w szerszym sensie, bo widzę, jak kreatywność może zmieniać przestrzeń i nastrój człowieka. Tegoroczna edycja była dla mnie szczególnie wyjątkowa – wróciłam z głową pełną pomysłów i parę z nich już zapisuję jako małe projekty, które chciałabym przenieść do naszego domu – wspomina Katarzyna Cichopek.

Wnętrze zostało ostatecznie utrzymane w stylu modern french nawiązującym do estetyki paryskiej kamienicy. Ta stylistyka łączy retro z innowacją, design z funkcjonalnością, dbałość o detal z pieczołowitym wyborem materiałów. Jak uzyskać podobny efekt w polskich warunkach? – Styl modern french był moim marzeniem – uwielbiam jego delikatność, elegancję, ponadczasowy charakter. Maciek z początku był trochę bardziej ostrożny (śmiech), ale szybko przekonał się, że ten styl może być nie tylko piękny, ale też bardzo praktyczny. Dzięki połączeniu klasyki z nowoczesnością udało się uzyskać wnętrza z duszą, ale bez zbędnego nadęcia. Postawiliśmy na stonowaną paletę barw, naturalne materiały, miękkie światło – to wszystko sprawia, że przestrzeń jest ciepła i bardzo nasza. I co najważniejsze – sprawdza się w codziennym życiu, niezależnie od tego, czy jemy razem kolację, czy pracujemy z domu – mówi Kasia.

W nowym wnętrzu Kasi forma i funkcja harmonijnie się łączą. Dom to Kasi azyl, oaza, przystań. Powinien podobać się nie tylko jej i jej partnerowi, ale też służyć pozostałym domownikom – dzieciom i pupilom. – Nasze psiaki są dla nas bardzo ważne, więc nie wyobrażaliśmy sobie tworzenia domu bez uwzględnienia ich potrzeb. Wiedzieliśmy, że podłogi muszą być wytrzymałe, dywany łatwe w czyszczeniu, a meble odporne na sierść (śmiech). Ale nie chcieliśmy rezygnować z elegancji – i tu znowu Komfort przyszedł z pomocą. Udało się znaleźć materiały, które są jednocześnie piękne i praktyczne. Maciek od razu stwierdził, że musimy mieć specjalne miejsce dla pupili – i dziś mają swoje legowiska, kąciki przy oknie, przestrzeń do zabawy. To jest dom dla nas wszystkich, także czworonożnych przyjaciół – tłumaczy Kasia. 

Na inspiracji w urządzaniu domu współpraca Katarzyny Cichopek z marką Komfort się nie kończy. Już we wrześniu gwiazda wystąpi u boku partnera w innowacyjnym projekcie „Na Komfortowej”. Marka jako pierwsza w branży wnętrzarskiej postawiła na autorski serial, łącząc ekspercką wiedzę z przystępną, lekką formą. Para dołączy do obsady drugiego sezonu serialu komediowego. Wcieli się w serialowych sąsiadów Edyty Herbuś i Piotra Bukowieckiego, znanych z pierwszej odsłony serii. Spór o wybór paneli, nietrafione porady projektantów, godziny spędzone na zakupach – dla głównych bohaterów, Edyty i Piotra, urządzanie wnętrza okazało się wówczas wyzwaniem. A jak potoczą się losy Kasi i Maćka? – W bohaterach jest sporo z nas samych, ale nie gramy samych siebie. Z przymrużeniem oka inspirujemy się własnym doświadczeniem i relacjami. Jest w tym dużo żartu zrozumiałego dla wszystkich, którzy nas znają – opowiada aktorka.

Udział w serialu Cichopek potraktowała jako kolejne aktorskie wyzwanie i okazję do dobrej zabawy z partnerem: – Moje aktorskie doświadczenie pozwala mi z łatwością wejść w postać i bawić się nią. A w Macieju drzemie ogromny potencjał – ma świetne wyczucie i naturalny luz przed kamerą. Patrząc na niego w tej roli, myślę, że spokojnie poradziłby sobie w innych formatach aktorskich, bo potrafi złapać kontakt z widzem i ma w sobie mnóstwo charyzmy – dodaje.

Kasia dzieli się również innymi planami na przyszłość, które połączą jej pasję z pracą. – Lubię wyzwania, więc myślę, że wciąż jest wiele formatów, których nie miałam okazji spróbować. Marzy mi się coś zupełnie innego – może program podróżniczy albo coś związanego z kulinariami, bo uwielbiam gotować. Czasem mam też wrażenie, że czeka mnie jakaś rola, w której będę mogła pokazać zupełnie nową, może nawet nieco szaloną, odsłonę siebie – podsumowuje Katarzyna Cichopek. 

Redakcja Vogue.pl
  1. Kultura
  2. Design
  3. Jak urządzić wnętrze w stylu modern french z marką Komfort?
Proszę czekać..
Zamknij