Erdem prezentuje romantyczne sukienki z wysokimi kołnierzami zamiast golfu na wiosnę

Erdem Moralıoglu w sezonie wiosna-lato 2026 zaprasza nas do świata pełnego paradoksów – pruderyjności i zmysłowości, ornamentu i subtelności. Podczas tygodnia mody w Londynie na wybiegu zaprezentował eklektyczną i jak zawsze niezwykle romantyczną kolekcję, w której na pierwszy plan wysuwają się rzeźbiarskie sukienki, gorsety, wysokie kołnierzyki, hafty, perły, ale też piżamowe stylizacje i piękne, satynowe baleriny.

Erdem, tworząc swoje modowe opowieści, zwykle szuka najpierw muzy. Pracując nad kolekcją na sezon-wiosna lato 2026, przypomniał sobie o Hélène Smith (właściwie Catherine-Elise Müller), szwajcarskiej artystce i medium z przełomu XIX i XX wieku. Natknął się na nią podczas Biennale w Wenecji w 2022 roku, które koncentrowało się na surrealistkach. Zmarła w 1929 roku Smith, została uznana za surrealistów za muzę jako prekursorka automatycznego pisma i artystycznych wizji. Jej twórczość i mistyczne przeżycia – szczególnie „romantyczne cykle” opisywane przez Théodora Flournoya – stają się osią, wokół której Erdem buduje formy, tkaniny i całą dramaturgię kolekcji. – Opracowała nawet rodzaj języka marsjańskiego w formie własnego kodu i rysowała te piękne krajobrazy i pałace, które widziała – tłumaczył Moralioglu za kulisami pokazu w British Museum.

Erdem wiosną 2026 roku chce ubrać nas w poetyckie sukienki o rzeźbiarskiej formie – romantyczne mini utkane z koronek i ozdobione sensualnymi, wysokimi kołnierzami zamiast golfów

Sukienki to domena Erdema. Pokaz wiosennej kolekcji został otwarty przez modelkę w minisukience o wyrazistej formie, która była motywem przewodnim na wybiegu. Rzeźbiarska mini podkreślająca sylwetkę, zwłaszcza biodra poprzez formę nawiązującą do krynoliny (pannier dress), wykonana została z kremowej koronki i wykończona wysokim kołnierzem z falbanką. Zamiast golfów czy klasycznych dekoltów Erdem postawił na wysokie kołnierze rodem z epoki wiktoriańskiej – sztywne, falbaniaste, pełne koronek i misternych detali. Ich konstrukcja wydłuża sylwetkę i kieruje spojrzenie ku górze, tworząc efekt teatralny, ale jak najbardziej funkcjonalny. To, co zakryte, potrafi magnetyzować z większą mocą. Do tego odsłonięte ramiona, na piersi czarne aplikacje nawiązujące do marsjańskiego alfabetu Smith, jak i jednego z jej wcieleń – podobno uważała, że w żyła na dworze Marii Antoniny.

Romantyczne sukienki i gorsety, fantazyjne szlafroki i piżamy z wysokimi kołnierzami w pastelach i neonach w kolekcji Erdem na sezon wiosna-lato 2026

Oprócz mini i sukienek maxi z wiktoriańskiej koronki i juty o bardziej koszulowym fasonie na wybiegu zobaczyliśmy także sukienki maxi z talią oplecioną skórzanym paskiem, szydełkowe długie kreacje, minisukienki bombki w kwiatowy print czy drapowane, asymetryczne długie suknie gorsetowe wyposażone w wygodne kieszenie. Pastelowe odcienie koronkowych modeli kontrastowały z tymi neonowymi jak intensywna zieleń i mocny róż. Szykowne komplety, wariacje na temat edwardiańskich piżam, czy płaszcze-szlafroki pojawiły się zarówno w bardziej delikatnym, codziennym wydaniu, jak i w wersji bogatej, dosadnej, idealnej na czerwony dywan. Stanowiły balans między europejskimi dworskimi wpływami a indyjskimi (motywem reinkarnacji Hélène Smith jako indyjskiej księżniczki).

Misterne hafty, kołnierze zamiast koli, kolczyki z perłą i satynowe baleriny z kokardą w kolekcji Erdem wiosna-lato 2026

Hafty w kolekcji Erdem stanowiły nie tylko ornament, ale też były medium dla symboli. Florystyczne, romantyczne, jak i oniryczne – można je było odczytać jako ukłon w stronę wizji Hélène Smith. Obok nich kwiatowe motywy pojawiały się także w formie printów i misternych zdobień z kryształków. Do tego pojedyncze kolczyki z masywnymi, nieregularnymi perłami. Na stopach modelek dominowały satynowe balerinki w pastelach i głębokich odcieniach czerwieni, różu czy czerni. Miękkie, lekkie, ale z kokardami, świetnie uzupełniały cięższe, warstwowe sylwetki.

Moralıoğlu po raz kolejny udowodnił, że romantyzm w modzie może być jednocześnie subtelny i odważny. Przypomniał o narracyjnej mocy mody zarówno w całych sylwetkach, jak i w detalach. Choć kolekcja jest bogata w historyczne odniesienia i dramatyczne formy, to absolutnie nie jest kostiumem. To ubrania dla kobiet o śmiałych wizjach, otwartych głowach i płonących sercach, które nie dają się zamknąć w ciasnych ramach wyznaczonych przez społeczeństwo.