Znaleziono 0 artykułów
04.02.2024

Najmodniejsze alternatywy dla jeansów na wiosnę

04.02.2024
Lemaire wiosna-lato 2024 / Fot. Spotlight. Launchmetrics

Choć wśród najmodniejszych fasonów jeansów na wiosnę panuje naprawdę spora różnorodność, nie samym denimem człowiek żyje. Interpretując najważniejsze trendy z wybiegów oraz pamiętając o wygodzie i uniwersalności, jeansy będziemy przeplatać w swoich stylizacjach z innymi modelami spodni: luźnymi bermudami w męskim stylu, rybaczkami i powracającymi do mody cygaretkami.

Spodnie z ekstremalnie wysokim stanem

O nadchodzącej wiośnie nie bez powodu mówi się jako o sezonie zaburzonych proporcji – ramiona zyskują większą niż zazwyczaj szerokość, szorty niemiłosiernie się skracają, a stan spodni podwyższa do momentu, w którym jest nie tyle w talii, ile nawet nad nią. Największym promotorem tego fasonu wydaje się Jonathan Anderson – jego spodnie w kolekcji dla Loewe sięgają niemal pod pachy i wykonane są z miękkiej bawełny lub sztruksu. Fasony z bardzo wysoką talią znalazły się też w kolekcji Pietera Muliera dla Alaïa. To podwójnie modna propozycja, bo oprócz podwyższonego stanu mają też obszerną, zwężaną ku dołowi nogawkę typu „barrel”.

Loewe, Saint Laurent, Alaia / Fot. Spotlight. Launchmetrics

Cygaretki

Nie wiadomo, czy na powrót spodni o fasonie cygaretek należy patrzeć jak na wstęp do trendu office siren, czy po prostu pełne nostalgii spojrzenie na modę sprzed dwóch dekad. Ważne, że w kolekcjach na wiosnę-lato 2024 pojawiały się naprawdę często, stanowiąc podwaliny pod jeden z najważniejszych, ale i najbardziej zaskakujących trendów sezonu. Najpierw w Nowym Jorku pokazała je marka Tibi, proponując w wydaniu inspirowanym minimalistycznym stylem lat 90. XX wieku: z prostym topem i klapkami na malutkim obcasie. W Mediolanie były jednym z kluczowych elementów kolekcji Miucci Prady i Rafa Simonsa, którzy swoim projektom dali lekko podwyższony stan i mocno zwężaną ku dołowi w nogawkę. W Paryżu duet z Coperni, jak na ambasadorów nowoczesnej mody przystało, zaproponował świeże spojrzenie na ten klasyczny fason. Ich cygaretki mocno przylegały do sylwetki i miały celowo za długie, opadające na obcasy butów nogawki.

Coperni, Tibi, Prada / Fot. Spotlight. Launchmetrics

Bermudy

Szerokie spodenki do kolan (lub nieco za kolana), wyraźnie inspirowane minimalistycznym męskim stylem, będą nadchodzącej wiosny ciekawą alternatywą zarówno dla jeansów, jak i ultrakrótkich spodenek. Ich magia leży nie tylko w nonszalanckim fasonie, lecz także w uniwersalności, bo zdają egzamin naprawdę w różnych zestawieniach i noszone na wiele okazji. Doskonale zresztą obrazują to sylwetki z wybiegów. Christophe Lemaire proponuje je w wydaniu, w którym stylowo można przemierzać paryskie ulice: ze skóry i w połączeniu z cienkim topem, dużą torbą i masywnymi sandałami rybaka. Inny pomysł miał na nie Pierpaolo Piccioli w Valentino. Jego bermudy zyskują iście wakacyjne, lecz nadal eleganckie oblicze: nosi się je z szykownym stanikiem, luźną koszulą i butami na modnej „kaczuszce”.

Carven, Lemaire, Valentino / Fot. Spotlight. Launchmetrics

Rybaczki

Choć ten klasyczny dla kanonu damskiej mody fason wciąż budzi kontrowersje, ma spory i dzięki temu kuszący stylizacyjny potencjał. Jego przedsmak zaprezentowała niedawno Emma Stone – w projekcie z najnowszej kolekcji Magdy Butrym aktorka udowodniła, że rybaczki mogą być nawet elementem eleganckiego garnituru. W nieco bardziej casualowej, ale nadal intrygującej wersji pokazano je też na wiosenno-letnim wybiegu Coperni. Miewały tam konstrukcję nawiązującą do dresowych spodni (czy to nowa interpretacja stylu athleisure?) albo obszycia z misternych i trójwymiarowych falban. Bywały też ponadczasowe, w czerni, z delikatnymi rozporkami przy nogawkach i z niskim stanem. W tym wydaniu doskonale sprawdzą się z klapkami na koturnie lub innym przebojem wiosny – mokasynami na platformie. 

Coperni, Tibi / Fot. Spotlight. Launchmetrics

Legginsy

Pora pogodzić się nie tylko z faktem, że legginsy nie są już wyłącznie zarezerwowane dla stylu fitness i athleisure, lecz także z tym, że zamiast być częścią warstwowych stylizacji stają się ich najważniejszym elementem. Wraz z nadejściem wiosny będziemy je nosić w nieco bardziej wyrafinowanej wersji tego, jak w okolicach 2010 roku stylizowały je ówczesne ikony stylu – Lindsay Lohan, siostry Olsen, Lauren Conrad i Sienna Miller. Wtedy najlepszym uzupełnieniem dla legginsów były topy w marynarskie pasy, garniturowe kamizelki, baletki i apaszka w czaszki od McQueena. Tym razem możemy zrezygnować z ograniczającego uniformu i skorzystać z różnorodnych propozycji z wybiegów. Nasi faworyci? Look z pokazu Alaïa, gdzie legginsom z wysokim stanem towarzyszyły klapki na wygiętym obcasie i top z gorsetowym pasem, albo sylwetka Coperni, w której grube legginsy doskonale zgrywały się ze zdobionym topem i miękką torebką o fasonie kopertówki. 

Alaia, Carven / Fot. Spotlight. Launchmetrics

 

Michalina Murawska
Proszę czekać..
Zamknij