Podcast „Filozofia jest dla dziewczyn”, s. 3, odc. 6: Czy da się ocalić demokrację?

Zatroskane o stan demokracji liberalnej w otaczającym nas faszyzującym się świecie, rozmawiamy w tym odcinku właśnie o demokracji (władzy ludu) - jej permanentnym kryzysie oraz o tym, czy da się ją ocalić, poprawić, a może zastąpić czymś lepszym. Rozmawiamy, a właściwie doktora filozofii Katarzyna Kasia mądrze prawi i wykłada, a ja, jako zaledwie magistra historii sztuki, słucham grzecznie, wątpiąc. W ramach analizy tego „kiepskiego ustroju, ale najlepszego, jaki udało nam się wymyśleć”, jak miał powiedzieć Abraham Lincoln (a co bezmyślnie powtarzamy), cofamy się do kolebki naszej cywilizacji, starożytnej Grecji, by przypomnieć sobie, czym była demokracja w Atenach. Wczytujemy się w Platona, dla którego demokracja jest zagrożeniem, bo może stać się nie tylko populizmem (co dziś widzimy) - może stać się tyranią i to ona zgładziła (demokratycznie) jego mistrza Sokratesa. Chwilę spędzamy z Arystotelesem i gonimy w nowożytność z Janem Jakubem Rousseau i rewolucją francuską, a potem do Ameryki z Alexisem de Tocquevillem i do naszego „tu i teraz”. Szukamy tego, co mogłoby przywrócić pojęciom: demokracja i prawa człowieka ponownie sens w świecie tyranów (wybieranych demokratycznie i przejmujących powoli nasze wolności), zastanawiamy się, gdzie znaleźć źródła nowej, sprawiedliwej umowy społecznej. Demokracja to deliberacja, a rozmowa jest nam potrzebna, jak nigdy dotąd, mimo, że zabiera dużo czasu. Demokracja zaczyna się od spojrzenia w oczy drugiego człowieka i rozmowy.
Podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.