Romy Mars na swój pierwszy pokaz Chanel wybrała się z mamą, Sofią Coppolą

Romy Mars towarzyszyła mamie, Sofii Coppoli, na pokazie Chanel haute couture na sezon jesień-zima 2025. Córka reżyserki filmowej zasłynęła już jako piosenkarka singlem „A-Lister”. 

Nastolatki – Romy i Cosima – po raz pierwszy zasiadły u boku mamy, reżyserki Sofii Coppoli, w pierwszym rzędzie na pokazie haute couture. – Przyleciałam do Paryża i od razu wybrałam się na przymiarki na bal i na pokaz – to było jak marzenie – mówi Romy Mars. – Zobaczenie tego wszystkiego było bardzo ekscytujące. Lokalizacja i scenografia były nieprawdopodobne. Czułam się naprawdę wyjątkowo. 

Romy Mars zadebiutowała singlem „A-Lister”. Zdobywa lajki także dzięki swoim filmikom w mediach społecznościowych 

Romy nie po raz pierwszy pojawiła się jednak w blasku fleszy. Rok temu zadebiutowała na czerwonym dywanie festiwalu filmowego w Cannes, gdzie pojawiła się ze swoim dziadkiem, Francisem Fordem Coppolą. Od tamtego czasu jej zasięgi w mediach społecznościowych już tylko rosły, w szczególności na TikToku, gdzie regularnie publikuje swoje stylizacje. Nie wspominając nawet o filmikach z udziałem jej mamy. Mars rozpoczęła także niedawno karierę jako piosenkarka, lansując pierwszy teledysk do piosenki „A-Lister”, w której komentuje swój status nepo baby.

Mars przyznaje jednak, że było coś magicznego w uczestniczeniu w pokazie Chanel haute couture. Rzecz jasna, wszystkie trzy przedstawicielki rodziny Coppolów założyły dopasowane stylizacje w pastelowych odcieniach niebieskiego i różowego. Mars postawiła na niebieską sukienkę z kaszmiru z kolekcji paryskiego domu mody na jesień 2025 roku, zestawiając ją z pikowaną torebką pod kolor (ta torebka to przecież absolutny must-have każdej Chanel girl). 

Romy Mars z kolekcji haute couture Chanel na sezon jesień-zima 2025 wybrała sukienki z kwiatowymi aplikacjami 

Kiedy Mars przyglądała się najnowszej kolekcji z pierwszego rzędu, zwróciła uwagę na francuskie sylwetki w stylu glamour. – Pokochałam te sukienki, kolory, akcesoria. Moje ulubione looki z pokazu to sukienki z kwiatowymi aplikacjami w przeróżnych kolorach i ten płaszcz z piór – wspominała. Gwiazda miała również szansę zobaczyć na wybiegu swoje ulubione supermodelki z generacji Z. – Alex Consani rozbiła system – powiedziała Mars po pokazie. Punkt kulminacyjny? Ścieżka dźwiękowa. – Muzyka była niesamowita. Tańczyłyśmy z mamą na siedząco – dodawała Mars.

Tak Romy Mars udokumentowała swój pierwszy pokaz Chanel haute couture: 

Artykuł ukazał się oryginalnie na vogue.com.