Znaleziono 0 artykułów
01.04.2022

Najbardziej viralowe projekty z pokazów na jesień-zimę 2022

01.04.2022
(Fot. Acielle / Style Du Monde, ImaxTree)

Zgarnęły rekordowe liczby polubień na Twitterze. Wielokrotnie pojawiały się na Instagramie oraz TikToku. Bywały kontrowersyjne, zachwycały kunsztem lub zwiastowały nowe trendy. Od sukienki-harfy Moschino po róż Valentino – przypominamy najbardziej viralowe projekty z jesienno-zimowego miesiąca mody.

Minispódniczki Miu Miu: Miuccia Frost

(Fot. Acielle / Style Du Monde)

Zdaje się, że od pojawienia się w sprzedaży mikrospódniczek Miu Miu z kolekcji na wiosnę-lato 2022 do momentu ich wyprzedania nie minął miesiąc. Projekt o długości ledwo zakrywającej pośladki w zawrotnym tempie stał się modowym przebojem i kasowym strzałem w dziesiątkę. Ale Miuccia Prada nie spoczęła na laurach. Pokazem na jesień-zimę zapowiedziała kontynuację swojego „mini” eksperymentu. Przy czym tym razem inspiracji nie czerpała jedynie z korytarzy prestiżowych liceów, a także kortu tenisowego. Biodra przesłoniła satynowymi bokserkami i żeby spódniczka nie zsunęła się jeszcze niżej, asekurowała ją dwoma skórzanymi paskami. Wskazówka: jeśli zamierzacie zabrać projekt zarówno na wakacje, jak i najbliższe ferie, czas zainwestować w dobrą bieliznę termiczną. A gdyby mimo to mróz na Kasprowym był nie do zniesienia, Miuccia proponuje nosić miniówkę – jak na wybiegu – z podkolanówkami z grubo plecionej wełny.

Krawat Louis Vuitton: Annie Hall 2.0

(Fot. ImaxTree)

Od wybiegów Kenzo i Rafa Simonsa po Louis Vuitton – w jesiennych kolekcjach jednym z najczęściej przewijających się dodatków był ojcowski krawat. Na ogół występował w towarzystwie wyprasowanej koszuli i świetnie skrojonego płaszcza. Spodni w kratę lub palazzo. Zawsze zawiązany na piątkę z plusem. Jeśli zatem tej sztuki nie opanowaliście do perfekcji, czas na powtórkę z seansu „Annie Hall”. Tej zimy będzie to umiejętność obowiązkowa.

Sukienka LaQuan Smith: Revenge dress

(Fot. ImaxTree)

I wchodzi ona – parafrazując klasyk – cała na czarno. Sunie po wybiegu w opinającej sylwetkę sukni z wycięciami w okolicach biustu, błyska srebrzystą biżuterią i kokieteryjnie zamyka usta krytykom. Ten obraz Julii Fox niedługo po rozstaniu z Ye Westem jak bumerang powracał na Instagramach wszystkich pasjonatów mody i skandali. Look nietuzinkowy, ale aż szkoda, że przyćmił pozostałe projekty z kolekcji – futrzaną pilotkę zestawioną z cekinową miniówką, a przede wszystkim gorset z karmelowej skóry do kompletu z architektoniczną ramoneską.

Buty Bottega Veneta: Jutro będzie futro

(Fot. ImaxTree)

Bez krzty przesady, można powiedzieć, że były już dyrektor kreatywny Bottegi Venety, Daniel Lee, wypuszczał hit za hitem. Jak na taśmowej produkcji. Według rocznego raportu Kering z 2019 r. jego kopertówka Pouch była „najszybciej sprzedającą się torebką w historii marki”. A jego charakterystyczna zieleń przyćmiła klimatyczną szarość oraz słoneczną żółć, uznane przez Instytut Pantone za kolory sezonu. Matthieu Blazy, którego pod koniec 2021 r. mianowano nowym dyrektorem artystycznym Bottegi, miał zatem niełatwe zadanie. Czy powtórzy sukces kolegi po fachu? Po pokazie na jesień-zimę krytycy byli zgodni – szanse ma spore. Teraz czas na wyrok klientów i internautów. Jak na razie największym zainteresowaniem cieszą się futrzane koturny.

Lateks Richarda Quinna: Sex Sells

(Fot. ImaxTree)

Kto by pomyślał, że Richard Quinn (projektant od tkanin w kwiatki jak z babcinych zasłon, który w 2018 r. odebrał prestiżową nagrodę branży z rąk samej królowej Elżbiety II) stanie się największym orędownikiem BDSM? W sezonie zimowym florystyczne wzory wymieszał z lateksem. A obok kapeluszy niczym z Ascot zaprezentował fetyszystyczne uprzęże i maski. Kropką nad i w tym jego gabinecie osobliwości był przemarsz zwyciężczyni siódmego sezonu „RuPaul’s Drag Race” Violet Chachki w stroju dominatrix z uległym w kombinezonie psa u boku.

Sukienka-harfa Moschino: W drodze na Marsa

(Fot. Acielle / Style Du Monde)
(Fot. Acielle / Style Du Monde)

Pozłacane sztućce, perskie dywany i mosiężny kandelabr – to nie ożywione postacie z „Pięknej i Bestii”, a detale zdobiące ubrania i dodatki z najnowszej kolekcji Moschino. Punktem wyjścia do pokazu była „Odyseja kosmiczna” Stanleya Kubricka, a dokładniej pokój na jednej ze stacji orbitalnych o wystroju jak z hotelu Dorchester w Londynie lat 60. Porada na przyszłość: podczas przeprowadzki na Marsa następne pokolenie powinno spakować do walizki viralową suknię-harfę, jako symbol kunsztu XXI-wiecznych couturierów.

Płaszcz Saint Laurent: Futro z(e sztucznego) misia

(Fot. ImaxTree)

Wielu zimową kolekcję Anthony’ego Vaccarello dla Saint Laurent uznało za najlepszą w jego karierze. Dyrektor kreatywny czerpał z dorobku marki, ale nie trzymał się kurczowo archiwów. Spódnice z mglistej satyny, skórzane prochowce, spandeksowe body i kolumnowe sukienki z golfem – wszystko, bez wyjątku, śmigało po Twitterze. Ale w pamięć zapadły przede wszystkim monumentalne futra ze sztucznych norek. Sięgające kostek przypominały te z szaf największych diw lat 30. Z kolei modelom kończącym się na linii bioder i z szerokim kołnierzem bliżej było do obfitości ery disco. Jak gdyby zaraz miała je narzucić na ramiona Bianca Jagger opuszczająca Studio 54 w mroźny poranek.

Gorsety Versace: Y2K BFF

(Fot. ImaxTree)

Donatella Versace wyrasta na najlepszą przyjaciółkę post-milenialsów, z coraz większą beztroską zgłębiając fenomen Y2K. Eksperymentuje z długościami mini i mikro, sukienki opina na sylwetce do granic ekstremum. Wplata w kolekcje pudełkowe marynarki jak z szafy dziadka i proponuje eksponujące talię gorsety. Te ostatnie na lutowym pokazie prezentowała w landrynkowym różu, fiołkowym fiolecie czy kwaśnej zieleni. Szyła z dżinsu, lateksu lub pozostawiała niedokończone, zbudowane z samego stelaża. Tak liczna reprezentacja obowiązkowego elementu garderoby nastolatek z początku milenium nie mogła umknąć internautom. To też gorsety Versace went viral.

Body Balenciaga: Kanarkowa Kimberly

(Fot. ImaxTree)

Czarne body Kim Kardashian, które projektanci Balenciagi owinęli taśmą klejącą na krótko przed pokazem, było na ustach wszystkich. Nie tylko za sprawą niecodziennej koncepcji (choć nie rewolucyjnej – w taśmowym bikini występowała wcześniej m.in. Lady Gaga w teledysku do singla „Telephone”), lecz także odgłosów, jakie strój wydawał przy każdym ruchu celebrytki. Całe to zamieszanie nieco przyćmiło sam wybieg, a przecież i na nim pojawił się jaskrawożółty projekt.

Róż Valentino: Pink is the New Red

(Fot. ImaxTree)

Pewnej nocy, gdy Valentino Garavani był jeszcze studentem, w tłumie zgromadzonym w Gran Teatre del Liceu w Barcelonie, zobaczył kobietę ubraną w czerwoną sukienkę. – To nie był karmin, to był czysty ogień – wspominał po latach. – Nigdy jej nie zapomnę. Kobieta w czerwieni zawsze wygląda niesamowicie. Potężnie. Siły, jaką niesie za sobą barwa, świadomy jest też obecny dyrektor kreatywny Valentino, Pierpaolo Piccioli. Ale postanowił nieco namieszać. W różu dotychczas uznawanym za „beztroski i zalotny” odnalazł nową energię. Po czym z Instytutem Pantone opracował świeży odcień PP Pink i ubrał w niego cały jesienno-zimowy pokaz. Od lokalizacji – hali targowej Carreau du Temple, po projekty. – Róż wyzwala nas z potrzeby realistycznego malowania rzeczywistości, ale tego dnia chciałem, by stał się kolorem jak każdy inny. Dzięki wprowadzeniu monochromatyzmu widzowie nie koncentrowali się na barwach, a konstrukcji odzieży, postawach, fizyczności.

Mikrospódniczki Diesel: We Are the Champions

(Fot. ImaxTree)
(Fot. Acielle / Style Du Monde)

Hola, hola. Czyżby nowo mianowany dyrektor kreatywny Diesla Glenn Martens chciał zadrzeć z Miuccią? W debiutanckim pokazie na jesień-zimę 2022 protegowany Jeana Paula Gaultiera śmiało bawił się ulubioną długością włoskiej projektantki. Najwyraźniej do serca wziął słowa Paris Hilton, która na początku lat 2000. twierdziła, że prawdziwa miniówka to taka na szerokość paska. To też Glenn własną wariację uszył z grubego, skórzanego paska. A właściwie pasa, bo bliżej mu do championowskiej szarfy MMA niż rzemyka wiązanego na spodniach.

Torba Coperni x Heven: Rogate marzenia

(Fot. ImaxTree)

Partyjka kalamburów? Powstają w nowojorskiej pracowni Breanny Box i Petera Duponta, duetu, który współtworzy markę Heven. Materiał ich wykonania: szkło. Czas przygotowań: dwa dni. Waga: 2,9 kg. Wersje: z rogami, o błękitnym zabarwieniu lub w metalicznym srebrze. Ostatnia podpowiedź: skradły show podczas jesienno-zimowego pokazu Coperni. To może być tylko szklana odsłona kultowej torebki Swipe. Do wszystkich sceptyków: jest nie tylko efektowna, lecz także funkcjonalna. Pomieści iPhone’a oraz portfel. A za 2900 dolarów będzie wasza.

Balony Loewe: Nowy surrealizm

(Fot. ImaxTree)

„Tylko słowo >>wolność<< potrafi mnie jeszcze porwać” – pisał André Breton w „Drugim manifeście surrealizmu”. Jonathan Anderson, który w ostatniej kolekcji na nowo zdefiniował przedwojenny nurt, porwał – dosłownie i w przenośni – krytyków z pomocą sztucznych baloników. Ten symbol ulotności i delikatności na wybiegu zastępował obcasy, imitował kobiecy biust, był wpleciony w rzemyki sandałów lub wciśnięty w bandażowe sukienki. – Moda powinna zacząć odzwierciedlać nielogiczność świata – tłumaczył wizję projektant po tym, jakże stylowym manifeście.

Wszystko, co założyła Bella Hadid: Żyłka złota

(Fot. ImaxTree)

Suknie ślubne Vivienne Westwood i Off-White oraz transparentności Burberry, Fendi i Ludovica de Saint Sernina. A także lateksowe legginsy Versace, aksamitny komin Proenza Schouler i nowojorski glamour Micheala Korsa czy business casual Ralpha Laurena. Nawet jeśli specjalnie nie śledzicie miesiąca mody, na pewno przemknął wam przed oczami jeden z tych kadrów. A na nim Bella Hadid. Bowiem według raportu portalu Tagwalk instagramowe rolki z jej udziałem wygenerowały o 852 proc. więcej wyświetleń, co czyni ją najbardziej rozchwytywaną modelką od Paryża po Londyn.

Pola Dąbrowska
Proszę czekać..
Zamknij