Znaleziono 0 artykułów
24.06.2025
Artykuł partnerski

„Zdrój Wojciech”: Bezcenne chwile luksusu, które relaksują ciało i umysł

24.06.2025
Basen termalny w  „Zdroju Wojciech” w Lądku-Zdroju. (Fot. Materiały prasowe)

Miejsce, w którym czas płynie wolniej, a zgiełk codzienności cichnie. Tam, gdzie ciało się regeneruje, a umysł wypoczywa. W sercu Lądka-Zdroju, pod majestatyczną kopułą „Zdroju Wojciech”, można nie tylko odetchnąć, ale również odświeżyć pamięć o tym, czym jest prawdziwy luksus – bezcennym czasem dla samych siebie.

„Nie widziałem nigdy uzdrowiska, którego położenie miało wygląd bardziej obliczony na zachowanie czy przywrócenie zdrowia niż Lądek” – napisał John Quincy Adams, szósty prezydent USA, w liście z roku 1800. Jego słowa do dziś nie straciły na aktualności, bo naturalne bogactwo leczniczych źródeł oraz ukształtowanie terenu i dogodne warunki klimatyczne czynią Lądek-Zdrój wymarzonym miejscem dla wszystkich, którzy pragną zadbać o zdrowie. A także dla osób spragnionych ucieczki od trudów codzienności, przytłoczonych jej szaleńczym tempem. Zarówno jednych, jak i drugich zachwyci z pewnością położony w samym sercu uzdrowiska „Zdrój Wojciech”. Bo choć można się tu poczuć niczym w scenografii filmu historycznego, nie brakuje też nowoczesnych rytuałów pielęgnacyjnych. To miejsce, w którym czas płynie własnym, obliczonym na relaks rytmem.

Eleganckie wnętrze „Zdroju Wojciech” w Lądku-Zdroju. (Fot. Materiały prasowe)

Barokowy przepych uzdrowiska i niezwykłe naturalne bogactwo tworzą niepowtarzalną atmosferę „Zdroju Wojciech”

Architektura to jedna z większych zalet Lądka-Zdroju – nietrudno napotkać tu prawdziwe perełki. Zbudowany w 1680 roku na wzór tureckich łaźni, „Zdrój Wojciech” przypomina włoską rotundę. Tu barokowa, pełna przepychu architektura spotyka się z wodą leczniczą w niemal mistycznym uścisku. Basen termalny – okrągły niczym serce budynku – wypełniony jest wodą o temperaturze około 30-32°C, bijącą prosto z głębi ziemi. Przesiąknięte wiekową historią i minerałami źródła mają wyjątkowe właściwości: leczą, koją i regenerują. Można nie tylko się w ich wodach zanurzyć, ale również ich skosztować. Bo usytuowana na piętrze klimatyczna pijalnia oferuje wody „Zdzisław” i „Maria Skłodowska-Curie” – siarczkowo-fluorkowe eliksiry, które wspomagają regenerację skóry, wzmacniają kości i poprawiają metabolizm. Tuż obok, nad wejściem, rozciąga się kawiarnia z tarasem. Kojący aromat kawy i iście pałacowa elegancja pozwalają na błogie chwile relaksu. 

„Zdrój Wojciech” zachwyca historycznym dziedzictwem, ale to, co dawne, idzie tu w parze z nowoczesnością. W tutejszej przestrzeni można poddać się rytuałom pielęgnacyjnym, takim jak kąpiele perełkowe i siarczkowo-borowinowe, masaże podwodne oraz hydromasaże. A wszystko to w jedynym w swoim rodzaju wnętrzu i w wyjątkowej atmosferze, której nie doświadczymy w żadnym nowoczesnym spa. Wszechogarniające poczucie spokoju w szlachetnym otoczeniu sprawiają, że łatwiej tu uspokoić pędzące myśli i zanurzyć się w odpoczynku dla ciała i ducha.

Widok na obiekt „Zdrój Wojciech” w Lądku-Zdroju. (Fot. Materiały prasowe)

W zacisznym hotelu ze źródłem wody leczniczej każdy znajdzie coś dla siebie

Lądek-Zdrój to przepiękne uzdrowisko, które ma do zaoferowania dobroczynny klimat i bogactwo wód, ale też dużo więcej. Warto więc wybrać się tam na weekendowy wypoczynek albo na dłuższy wakacyjny wyjazd. Szczególnie że można się zatrzymać w samym „Zdroju Wojciech”. Bo na otaczającym kopułę piętrze mieści się hotel. 20 wysokiej klasy pokoi oferuje pełen komfort, a bezpośrednia lokalizacja w centrum uzdrowiska zapewnia łatwy dostęp nie tylko do zabiegów, lecz także do pijalni wód, kawiarni, malowniczego parku oraz wszystkich atrakcji kurortu.

Wnętrze uzdrowiska „Zdrój Wojciech” z okrągłym basenem termalnym i marmurowymi wannami kąpielowymi. (Fot. Materiały prasowe)

Co ważne, „Zdrój Wojciech” to prawdziwe serce uzdrowiska. Odbywają się tu cyklicznie koncerty, wystawy oraz przeróżne lokalne wydarzenia. To niezwykłe miejsce łączy pokolenia: przechodząc korytarzami czy spacerując po pijalni wód, spotkać można zarówno seniorów delektujących się wodą leczniczą prosto z tutejszych źródeł lub czytających książki, jak i młodych zachwycających się bryłą obiektu i uwieczniających ją na zdjęciach. Bo w „Zdroju Wojciech” każdy znajdzie coś dla siebie.

Kojące zmysły otoczenie sprzyja odzyskaniu wewnętrznego spokoju

Zmęczonych codziennym zgiełkiem zachwyci zaskakująca cisza. Bo choć nikt nie ucisza kuracjuszy, jest w tutejszej atmosferze coś, co sprawia, że na wszystkich spływa błogi spokój. Być może to kojący chłód marmuru, niepowtarzalny, unoszący się w powietrzu zapach wody mineralnej, a może sączące się spod kopuły, lekko rozmywające kontury rzeczywistości światło. W „Zdroju Wojciech” łatwiej wsłuchać się w siebie, zwolnić, odpuścić.

Bogato zdobiona kopuła w„Zdroju Wojciech” w Lądku-Zdroju. (Fot. Materiały prasowe)

Nieprzypadkowo w Lądku-Zdroju przez wieki uczono, że zdrowie to nie tylko brak choroby, ale również umiejętność odczuwania życia wszystkimi zmysłami. Właśnie do tego zaprasza „Zdrój Wojciech” – wyjątkowe miejsce, w którym pobyt z pewnością zostanie w pamięci na długo.

Natalia Jeziorek
  1. Styl życia
  2. Miejsca
  3. „Zdrój Wojciech”: Bezcenne chwile luksusu, które relaksują ciało i umysł
Proszę czekać..
Zamknij