Kolorowe płaszcze i kurtki opanowały wybieg Burberry na wiosnę 2026 roku

Kolekcja Burberry na sezon wiosna-lato 2026, zaprojektowana przez Daniela Lee, to triumf kolorów, form i archiwalnych inspiracji. Przenosimy się do swingującego Londynu, do lat 60. i 70. XX wieku, czasów Beatlemanii i narodzin groupies. Ich mundurek? Minisukienka idealna do tańca jak z szafy Twiggy i ulubione okrycia wierzchnie: skórzany trencz, płaszcz ozdobiony frędzlami, skafander, sztormiak lub satynowa bomberka w popowych kolorach. Lee śmiało sięga po muzyczne odwołania, westernowe detale i eksperymentalne tkaniny. W takich ubraniach można śmiało powiedzieć: „I'm with the band”.
W kolekcji Burberry na sezon wiosna-lato 2026 Daniel Lee zabiera nas w podróż przez historię muzyki. – Od festiwali i stadionów po koncerty plenerowe – każdego lata Wielka Brytania ożywa stylem i dźwiękiem – powiedział Lee o za kulisami pokazu, który odbył się w namiocie z płótna w kolorze zachmurzonego nieba. – Zacząłem myśleć o romansie mody z muzyką i o tym, jak go celebrować. Naprawdę uważam, że muzycy zawsze byli najbardziej stylowi.
Daniel Lee w kolekcji Burberry na sezon wiosna-lato 2026 odwołuje się do najważniejszego brytyjskiego dziedzictwa – muzyki
Kolekcja Burberry na wiosnę-lato 2026 jest szykowna, niepokorna i praktyczna zarazem. Z wybijającymi się na pierwszy plan kraciastymi trenczami, kolorowymi kurtkami czy zmysłowymi garniturami unisex, zaprezentowana została do dźwięków utworów Black Sabbath. W pierwszym rzędzie można było zaś zobaczyć takie gwiazdy muzyki jak Central Cee, RAYE czy sir Eltona Johna.

Daniel Lee postawił zarówno na lśniące, żółto-zielone tartany w damskich swingujących kompletach, jak i brązowe, ekstremalnie dopasowane garnitury nawiązujące do tych z garderoby Beatlesów. Widząc na wybiegu krótkie dwurzędowe płaszczyki, szydełkowe sukienki jak od Mary Quant, metaliczne topy, sprany jeans, wąskie szaliczki można było poczuć nostalgię, zarówno za latami 60., jak i 2000. Danielowi Lee udało się połączyć różne modowe i muzyczne dekady. Scenę koncertową, festiwalową i klubową. Śpiewająco, chciałoby się powiedzieć.

Płaszcze, trencze, parki, skafandry, bomberki krzyczące kolorami i printami w kolekcji Burberry na wiosnę i lato 2026 roku

Wiosną 2026 roku Lee redefiniuje najważniejszy element brytyjskiej garderoby: płaszcz. Klasyczny trencz zyskuje rockowy charakter. Krótki model z woskowanej bawełny imitującej denim ma kontrkulturowy wydźwięk. Zamiast eleganckiej kraty jest neonowa, nieco psychodeliczna. Krótki dwurzędowy płaszczyk otwierający pokaz wykonany jest z lakierowanego tworzywa – to szykowna wersja płaszcza przeciwdeszczowego, który nawiązuje do sukienek z lat 60. XX wieku. Mamy też płaszcz z bordowego zamszu jak z lat 70. czy w wężowy print. Obok płaszczy i płaszczyków sporo jest parek z denimu w kolorze khaki, ale i modeli z kapturem podszytym kożuchem o mocno festiwalowym vibe'ie. Z kolei krótkie satynowe bomberki w pastelowych odcieniach to idealne klubowe elementy garderoby.

Kolorowe płaszcze i kurtki, które dominują na wybiegu, przypominają nam, że ubrania mają wyróżnić nas z tłumu.

Swingujące i rockowe detale na pokazie wiosennej kolekcji Burberry przesiąkniętej muzycznym duchem

Burberry wiosna-lato 2026 to również dopracowane detale uzupełniające stylizacje. Wąskie krawaty, szydełkowe szaliki, okulary inspirowane aviatorami, które można założyć na poranny jogging lub rave, ale i do garnituru czy płaszcza. Do tego torby i płaszcze zdobione przemyślanymi sekwencjami frędzli, hafty, ściegi, perforacje na zamszu, misterne klamry pasków i duże torby, rockowe wężowe botki oraz postarzane buty na traktorze z wysoką cholewką o wojskowym charakterze – coś dla fanów i fanek indie sleaze.













Zaloguj się, aby zostawić komentarz.