Znaleziono 0 artykułów
05.07.2023

Premierowo na Vogue.pl: Hawrot x Bownik x Wichrowski „Dreamers”

05.07.2023
Fot.: Kasia Bielska (Papaya)

Joanna Hawrot co sezon zaprasza do współpracy znanego polskiego artystę lub artystkę. Tym razem w jej projektach dostrzeżemy cytaty z prac Bownika. Ta premiera zbiegła się z trwającą w Muzeum Manggha monograficzną wystawą fotografa „Podszerstek”. Nowością w kolekcji marki są też denimowa linia i biżuteria Tomka Wichrowskiego.

Zaczęło się od listu miłosnego – rodzinnej pamiątki, którą Joanna Hawrot znalazła przypadkiem – Musiałam zmierzyć się z powidokiem uczucia, która na początku było intensywne i gwałtowne, a z czasem blakło znikając. Zależało mi jednak by pamięć o tym uczuciu uzdrowić, poszukać twórczego sposobu by smutne miłosne doświadczenia miały szanse transformacji i afirmacji”. 

Fot.: Kasia Bielska (Papaya)

Gorzką obserwację postanowiła przekuć na temat nowej kolekcji, którą zatytułowała „Dreamers”. Do współpracy zaprosiła Pawła Bownika, autora dwóch cykli fotograficznych, które rozwijały temat żałoby i rodziny.
Jego „Kolory straconego czasu” to projekt z 2019 r., który opisywał proces zapominania – wykorzystując zjawisko optyczne, Bownik przetwarzał obraz ginących gatunków ptaków, wydobywał z nich tylko intensywny kolor jako symboliczny zapis uczuć i emocji. Tak powstała seria abstrakcyjnych hipnotyzujących dysków. Joanna odwołując się do tych prac, stworzyła swój wzór – poddała próbkowaniu trzy barwy – czerwień, błękit i żółcień – i przeniosła powstałe w ten sposób przeskalowane okręgi na biały jedwab. Materiał posłużył jej do odszycia kolekcji w charakterystycznych dla marki fasonach – luźne koszule, sukienki stylizowane na kimona, uniseksowe spodnie.
Czerwień to ogień – witalność, erotyzm i miłość. Błękit jest jej przeciwieństwem oznacza dla mnie wygaśnięcie uczucia – melancholię, samotność, rozstanie. Ale nie chciałam w ten sposób kończyć opowieści, nadzieją jest nowa droga, która prowadzi do światła. To właście żółcień w świeżym odcieniu limncello – mówi.

Fot.: Kasia Bielska (Papaya)
Fot.: Kasia Bielska (Papaya)

Po raz pierwszy biżuteria Hawrot: Naszyjniki i kolczyki z motywem oka

Drugą część kolekcji oparła na pracach z serii „Opłatki”. Projektantka wykorzystała rysunki wykonane długopisem na odpustowych opłatkach, które Bownik wykonał w setkach egzemplarzy, a później przefotografował, powiększając do monumentalnych formatów.
W tej serii nie interesowało mnie sacrum, ale temat świętej rodziny, albo po prostu rodziny –  podkreśla. W autorskim princie wykorzystała napisy, kropkowania, enigmatyczne szkice.
Zależało mi na żarcie, lekkości, niedopowiedzeniu – zaznacza, a ten kierunek rozwija też w krótkiej linii denimowych spodni i kurtek w jasnym błękicie, zupełnie niezależnej od współpracy z Bownikiem. To casualowy eksperyment marki, która do tej pory kojarzyła się raczej z kolekcjonerskimi obiektami, ubraniami na specjalne okazje.

Fot.: Kasia Bielska (Papaya)

Hawrot po raz pierwszy w historii swojej marki proponuje też biżuterię. Opowieść o stracie Joanna rozwija w romantycznych naszyjnikach i kolczykach stworzonych we współpracy z Tomkiem Wichrowskim. Projektant, znany z historycznych inspiracji, tym razem sięga do tradycji georgiańskiej i Lover's Eyes (Oczu Kochanków). Według zwyczaju w XVIII-wiecznej Anglii zakochane pary przekazywały sobie w prezencie biżuterię z rysunkiem oka. Wichrowski graweruje w swoich pracach precyzyjny rysunek oka (obok niego również symbole serca i strzały). Ale żeby podkreślić dramatyzm historii, dodaje perłę. – To łzy kochanków, ale tez symbol cierpienia, bo małż tworzy perłę z bólu, bodźcowany ziarnem piasku, które ostaje się do muszli – tłumaczy Hawrot.

Fot.: Kasia Bielska (Papaya)

Tak różnorodne kierunki oraz inspiracje spina kampania marki. Malarskie zdjęcia Kasi Bielskiej z parą modeli wcielających się w parę kochanków zrealizowano w słynnym domu Zofii i Oskara Hansenów w Szuminie. Nowoczesne stylizacje Marceli Stańczyk podkreślają płynność płciową i swobodne traktowanie konwencji. Kimonowe sukienki zmieniają się w jedwabne szlafroki, eleganckie koszule nabierają surferskiej lekkości, łącząc się z tank topami, a bawełniane skarpetki i kierpce podkreślają komfort dzięki szerokim fasonom i naturalnym tkaninom.
Drewniane surowe wnętrze, zaprojektowane przez twórcę teorii formy otwartej, wpisuje się w ważne dla marki idee, takie jak szukanie kontekstów w zmiennej rzeczywistości, otwartość na nowe okoliczności oraz interpretacje użytkowników.

 
Fot.: Kasia Bielska (Papaya)
Koncept: Joanna Hawrot, Kasia Bielska
Modele: Kiki/ PINOKIO, Maja/ madebyMILK
Stylizacja: Marcela Stańczyk
Makeup: Dominik Szatkowski
Światło: Piotr/ Daylight Studio
Asystent produkcji: Damian Konopacki
PR: Aleksandra Krasny
Basia Czyżewska
Proszę czekać..
Zamknij