Znaleziono 0 artykułów
19.02.2024
Artykuł partnerski

Bezpieczeństwo na pierwszym planie

19.02.2024
Fot. Getty Images

Promienna zdrowa skóra i jędrne ciało wpływają nie tylko na młodszy wygląd, lecz także na lepsze samopoczucie. Dlatego wiele osób chętnie korzysta z oferty gabinetów i klinik wykonujących zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Natomiast sama obietnica ujędrnienia skóry nie jest gwarancją jakości czy bezpieczeństwa. Podpowiadamy, jak wybrać właściwy gabinet. 

Żyjemy coraz dłużej, co przekłada się na więcej aktywności, wieloletnią pracę zawodową, późniejsze rodzicielstwo, nowe związki czy pasje. Alternatywą dla bezcelowej pogoni za młodością za wszelką cenę jest dziś świadome myślenie o urodzie jako konsekwencji wieloletniej troski o zdrowie, a także holistyczne podejście do pielęgnacji, która zaczyna się od zrównoważonego stylu życia, regeneracji, snu, ćwiczeń i zbilansowanej diety. To wszystko przekłada się bowiem na to, co widać w lustrze. Pomocne w poprawianiu urody są mądrze dobrane zabiegi i procedury medyczne z obszaru medycyny estetycznej. To aktualnie jedna z najprężniej rozwijających się dziedzin nauki, dlatego wybór procedur, technologii i samych gabinetów jest ogromny. Niestety, nie w każdej klinice za pięknym szyldem i obietnicą efektu odmłodzenia czy wyszczuplenia stoi jakość i bezpieczeństwo pacjenta. Na co powinno się zwracać szczególną uwagę, wybierając gabinet, zapytałam lekarza medycyny estetycznej Franciszka Strzałkowskiego, założyciela warszawskiej Kliniki Strzałkowski.

Fot. Ada Gruszka

Rozmowa i konsultacja

Zasada pierwszego wrażenia sprawdza się niemal zawsze. Wyszukując zabieg lub klinikę medycyny estetycznej w internecie albo umawiając się z polecenia znajomego, najpierw przeprowadzamy rozmowę telefoniczną. Przedstawiciel gabinetu w bezpiecznej, jakościowej klinice powinien być przeszkolony i przygotowany do udzielenia wstępnej propozycji zabiegów lub przedstawienia oferty dostępnych procedur. Taka osoba w profesjonalny sposób odpowiada na pytania przyszłego pacjenta.

Jakościowy gabinet rozpoznamy również po pierwszym spotkaniu z lekarzem lub kosmetologiem. Konsultacja powinna być bardzo długa i dokładna. Specjalista powinien poświęcić pacjentowi pełną godzinę, żeby po pierwsze zbadać skórę, przyjrzeć się ewentualnym problemom, rozwiać wątpliwości pacjenta, a po drugie – dobrać odpowiednią procedurę i przedstawić ewentualny program leczenia. Bardzo ważne jest to, aby przedstawiciel kliniki, która oferuje różnorodne zabiegi, przedstawił pacjentowi propozycje o różnym stopniu inwazyjności (wyjaśniając ich konsekwencje, przebieg samego zabiegu, a także ewentualnej rekonwalescencji) i różnej wartości (pacjent musi zostać powiadomiony o tym, że są droższe i tańsze procedury oraz o dokładnej cenie pełnego programu leczenia).
To zarówno dla mnie, jak i dla pacjentów mapa drogowa, z pomocą której będziemy świadomie, bezpiecznie i konsekwentnie realizować wyznaczone cele – mówi lekarz medycyny estetycznej Franciszek Strzałkowski.

Lekarz medycyny estetycznej Franciszek Strzałkowski / Fot. Materiały prasowe

Czystość i certyfikaty

Dobry gabinet to taki, w którym sterylność wnętrza jest bezdyskusyjna. Sam wystrój, design czy kolorystyka powinny być drugoplanowe. Najważniejsze są bezpieczne procedury higieniczne, które obejmują m.in. stosowanie jednorazowych materiałów medycznych, wyjmowanie nowych preparatów z certyfikowanych opakowań (większość można nawet prześledzić w internecie pod kątem daty zakupu i atestu) i otwieranie ich przy pacjencie, nie na zapleczu. Skóra powinna być dezynfekowana, a lekarz lub kosmetolog wykonujący zabieg powinien nosić jednorazowe rękawiczki. Niezależnie od wcześniejszej konsultacji, ważna jest też rozmowa z pacjentem na temat pielęgnacji, samopoczucia, aktywności fizycznej i aktualnie przyjmowanych leków lub suplementów w celu wykluczenia ewentualnych powikłań spowodowanych krzyżowym działaniem substancji chemicznych. Specjalista dbający o bezpieczeństwo musi być dociekliwy i zadawać wiele pytań – nie każdy pacjent szczerze mówi o swoim stanie zdrowia czy nawykach (nie wspominając już o zabiegach przeprowadzonych wcześniej w innych gabinetach).

Wiedza i szkolenia

Oprócz należytych konsultacji, a także standardów czystości i higieny w dobrej klinice niezbędna jest kadra przeszkolonych specjalistów, która posiada dogłębną znajomość procedur, preparatów i ciała człowieka. Dlatego w uznanych gabinetach eksperci przechodzą regularne szkolenia i uczestniczą w kursach, by ciągle poszerzać swój zasób wiedzy. Aktualnie medycyna estetyczna i regeneracyjna rozwijają się najbardziej dynamicznie ze wszystkich gałęzi medycznych, lekarze czy kosmetolodzy wykonujący zabiegi nie mogą więc spocząć na laurach. Muszą się szkolić, by móc zaoferować swoim pacjentom jeszcze więcej możliwości. Wczorajsze technologie to dzisiejsza prehistoria. Zabiegi, które uznawane były 10 lat temu za nowoczesne, dziś są nieaktualne. Dlatego jeśli w gabinecie nie ma w ofercie dostępnych w innych klinikach nowych technologii i urządzeń, to znak, że miejsce i jego pracownicy się nie rozwijają i nie są na bieżąco z możliwościami, z których może korzystać pacjent.

Naturalny wygląd

Ciągłe aktualizowanie wiedzy pracowników dobrych gabinetów powinno oznaczać również świadomość panujących trendów. Przerysowane usta, policzki czy widoczne poprawki estetyczne są passé.W mojej ocenie istotne jest to, by proponowana terapia oferowała jak najbardziej naturalny efekt – mówi dr Franciszek Strzałkowski.

Fot. Ada Gruszka

Doktor zaleca swoim pacjentkom i pacjentom, żeby przed podjęciem decyzji o zabiegu przyjrzeli się osobie, która ma go przeprowadzać. Jeśli lekarz czy kosmetolog sam ma przerysowany wygląd, trudno oczekiwać naturalnego, świeżego efektu po jego pracy. Specjalista medycyny estetycznej jest bowiem lustrem swojego poczucia estetyki. Dlatego przed podjęciem decyzji warto upewnić się, że jesteśmy w miejscu, które spełnia wszystkie nasze kryteria.

Pielęgnacja przed i po zabiegu

Na koniec istotny pod względem sprawdzenia jakości gabinetu jest sposób, w jaki rozmawia się z pacjentem na temat jego rutyny pielęgnacyjnej. Przed częścią zabiegów wykluczone jest stosowanie preparatów złuszczających z kwasami czy retinoidami. Niektórych zabiegów (np. z wykorzystaniem fototerapii czy termoterapii) w ogóle nie można wykonać, jeśli skóra jest po intensywnej ekspozycji na słońce lub opalona. O jakości gabinetu świadczą też czynności pielęgnacyjne polecane po zabiegu. Ich zaniedbanie może bowiem czasem skutkować tym, że procedura nie przyniesie oczekiwanych efektów albo przyczyni się do powikłań czy skutków ubocznych.
W przypadku pojawienia się jakichkolwiek znaków zapytania czy wątpliwości ze strony pacjenta, lekarz powinien zawsze być do jego dyspozycji – mówi dr Franciszek Strzałkowski.

I tak po zabiegach z wykorzystaniem iniekcji zwykle nie powinno się pić alkoholu, korzystać z sauny, chodzić na fitness czy wykonywać pozycji odwróconych (stania na rękach, stania na głowie, „świecy”, zwisu na drabinkach z głową do dołu) przez okres 48 godzin. Po peelingach czy zabiegach z wykorzystaniem światłoterapii należy unikać ekspozycji na słońce i nie stosować kremów czy serów ze składnikami aktywnymi, które mogłyby podrażnić i tak już poddaną próbie skórę. W dobrej klinice specjaliści przywiązują do takich aspektów szczególną uwagę – nie tylko ze względu na zadowolenie, ale przede wszystkim bezpieczeństwo i komfort swoich pacjentów. 

Maria Kowalczyk
Proszę czekać..
Zamknij