Najlepsze nowe restauracje i kawiarnie w Warszawie, które warto odwiedzić
Wybieramy najgorętsze nowe miejsca w Warszawie, które warto odwiedzić latem. Wśród nich znalazły się muzealne bistro serwujące śniadania z widokiem na miasto, klimatyczny wine bar w sercu Warszawy i kameralna piekarnia w klimacie retro.
Najlepsze warszawskie restauracje doczekały się godnej konkurencji. Oto nowe lokale na kulinarnej i modowej mapie stolicy, które warto znać.
Rumory: Dzień w muzeum
Marszałkowska 103, Śródmieście
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie doczekało się własnego bistro, które ma szansę stać się nowym kulinarno-artystycznym sercem miasta. Inspiracją dla Rumorów stały się przedwojenne kawiarnie, w których życie towarzyskie, a wraz z nim krytyczne dyskusje i twórcze interwencje toczyły się od rana do nocy, przy kawie lub nad kieliszkiem wina. Tutejsze menu ma zmieniać się wraz z porami roku. Latem warto zatrzymać się w Rumorach na śniadanie z widokiem na miasto albo późny lunch połączony ze zwiedzaniem „Wystawy niestałej”. Warto!
Barbara: Młodsza siostra
Nowogrodzka 10, Śródmieście
Swoje drzwi Barbara otworzyła po cichu. Pewnego dnia folie zasłaniające duże witryny zniknęły, a w środku rozbłysły kinkiety z prasowanego szkła. O poranku na stołach stanęły pierwsze talerzyki, a wieczorem rozlano pierwsze butelki wina. Młodsza siostra Bibendy, jednej z najlepszych warszawskich restauracji, momentalnie wypełniła się gośćmi. To zasługa autorskiej kuchni Agaty Zięby w duchu comfort food oraz klimatycznego wnętrza projektu studia 89 Stopni, w którym czas zdaje się płynąć wolniej.
Lalou: Kraina wina
Krochmalna 56, Wola
Lalou zadebiutowało na kulinarnej mapie Warszawy jako specjalistyczny sklep z winami, dedykowany przede wszystkim koneserom rzadkich etykiet, roczników i szczepów. Teraz nowy lokal otwiera się na szeroką publiczność, tym razem w formule wine baru. W menu towarzyszącym karcie win można znaleźć takie przekąski, jak serwowany z oliwą chleb z piekarni Dej, długodojrzewający ser Comté czy karmelizowane orzechy włoskie. Oparte na kontrastach wnętrze projektu architektek Agnieszki Kossowskiej i Justyny Fabirkiewicz stanowi wymarzoną scenografię dla długich letnich wieczorów przy stole.
Heathen: Ponadczasowa moda
Mokotowska 39, Śródmieście
W dobie trendów zmieniających się w tempie internetowych wirali oparcia szukamy w modzie minionych dekad. Ta myśl przyświecała twórcom nowego concept store’u przy ulicy Mokotowskiej. Heathen to idealne miejsce zarówno dla fanek klasyki, jak i modowych eksperymentów. Luksusowy koncept podzielono na dwie niezależne przestrzenie – otwarty dla wszystkich butik oraz zarezerwowane dla stałych klientów The Circle. W Heathen można znaleźć takie perełki, jak plisowane sukienki Prady z lat 2000., satynowe baleriny Saint Laurent inspirowane twórczością Gio Pontiego czy skąpane w pastelowych odcieniach torebki projektu Marca Jacobsa.
Kubuś: Na słodko i na słono
Górnośląska 16, Powiśle / Kielecka 40, Mokotów
Śródmiejska „piekarenka”, jak czule nazywają swój lokal twórcy Kubusia, zawitała niedawno na Mokotów i Powiśle, gdzie od rana do wieczora karmi warszawiaków swoimi pysznymi wypiekami. Do naszych sezonowych faworytów należą jagodzianki wypchane po brzegi owocami, bajgle ze stracciatellą, świeżą truflą i pistacjami oraz kremowe lody z bardzo maślaną kruszonką. Do Kubusia warto zajrzeć również na filiżankę kawy, chłodne cold brew albo matcha latte.
Epicurien: W dawnej fabryce
Szwedzka 26A, Praga Północ
Kameralny, stylowo urządzony lokal w odrestaurowanych murach fabryki Polleny zachwyca oryginalnymi śniadaniami (jajka po turecku z tahini oraz melasa z granatów!) oraz ciekawym wieczornym menu, zbudowanym na sezonowych składnikach, w którym wybrzmiewają fascynacje nową kuchnią nordycką. Praski Epicurien zdobył nasze serce czarującym ogródkiem utrzymanym w kolorach pastelowej terakoty, dla którego tło stanowią zabytkowe budynki dawnej fabryki.
WIN: Nowoczesna kuchnia polska
Solidarności 153, Wola
Win to najnowszy adres na liście idealnych miejsc na wakacyjną randkę. Nowy lokal łączy koncept wine baru, bistra i sklepu z winem. Za tutejsze menu odpowiada szef kuchni Mateusz Karkoszka, znany ze swoich kulinarnych dokonań w Kieliszkach na Próżnej. W porannym menu królują klasyczne śniadania – omlet z masłem truflowym, owsiana granola na miodzie oraz tosty z twarogiem i truskawkami. Od południa karta rozszerza się o mniejsze i większe talerzyki luźno inspirowane tradycyjnymi smakami kuchni polskiej, którym towarzyszą starannie dobrane wina.
Mund: Kopenhaga w Warszawie
Canaletta 4, Śródmieście
Późną wiosną niedaleko Starego Miasta otwarto nowy butikowy hotel. Przestrzeń Puro czerpie ze skandynawskiej estetyki, a tutejszy koncept kulinarny Mund – z idei new nordic cuisine. Restauracja, wine bar, kawiarnia, piekarnia, a niebawem również taras na dachu to wymarzone miejsce na niespieszny lunch i chwilę oddechu od zawrotnego tempa metropolii. Na miejscu koniecznie spróbujcie duńskich wypieków z filiżanką aromatycznego przelewu, tradycyjnego smørrebrød oraz ostryg z piklowanym koperkiem i octem z czarnego bzu.
Okeh: Everything matcha
Marszałkowska 8, Śródmieście
Nowość na kawiarnianej mapie Warszawy, którą powinni znać wszyscy miłośnicy matchy. Okeh pokochaliśmy za dobrze wypieczone chleby z chrupiącą skórką, cieszącą się niesłabnącą popularnością hojicha latte oraz wiralową chmurkę z matchy serwowaną na orzeźwiającej wodzie kokosowej. Japońska zielona herbata jest również podstawą tutejszych słodkości. Do Okeh warto wpaść na japońską roladę z anko, czyli pastą ze słodkiej czerwonej fasoli, oraz matchamisu – tiramisu na bazie matchy.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.