
Luiza Kubis, założycielka i projektantka marki Monday Artwork, sięgnęła po inspiracje modą lat 80. i 90. XX wieku, by stworzyć kolekcję na sezon jesień-zima 2025 roku pełną eleganckich okryć wierzchnich.
– Jestem fanką mody lat 80. i 90. XX wieku. Wiele elementów nowej kolekcji zostało zainspirowanych tym czasem. Nasze spinki to ukłon w stronę stylu Carolyn Bessette-Kennedy, a okrycia wierzchnie to po prostu kwintesencja lat 80. XX wieku. Nasze nowe marynarko-płaszczyki Lea posiadają szałowy kołnierz, podwyższone ramiona oraz rękawy zakończone zaszewkami, które tworzą charakterystyczny kształt – tłumaczy założenia stojące za kolekcją Monday Artwork na sezon jesień-zima 2025 założycielka marki Luiza Kubis.
Monday Artwork podbił serca klientek minimalistycznymi ubraniami, które zostały zaprojektowane tak, by schlebiać sylwetce, a potem uszyte ze szlachetnych materiałów. W kolekcjach przewijały się już idealne białe koszule do biura, wełniane płaszcze, marynarki do biura – od tych oversize’owych po dopasowane żakiety w stylu lat 60. XX wieku. W nowej kolekcji sporo bestsellerów powraca w odświeżonych wersjach. Warto zwrócić uwagę na płaszcz Rowan, w których napy zastąpiono powlekanymi tkaniną guzikami. Do ulubionych elementów garderoby Luizy Kubis należy marynarka Chloe. – Większość sezonu spędzę też w płaszczu Arkę, naszym nowym modelu, który jest długi do ziemi, bez kołnierza, uszyty z białego lub karmelowego futra. Jeszcze nie mogę się zdecydować, który jest moim ulubionym! – dodaje projektantka.
W jesienno-zimowej kolekcji Monday Artwork znajdziemy cały wachlarz okryć wierzchnich
Okrycia wierzchnie pozostają w centrum uwagi. Luizie Kubis zależało, żeby się wyróżniały. – Przez formę, tkaninę albo teksturę. Marzyłam o tym, żeby były nonszalanckie i eleganckie zarazem. I dobrze prezentowały się się w niestandardowych połączeniach, np. z jeansami i bluzą – tłumaczy Kubis. Z tkanin wykorzystano wełnę, alpakę i moher, a sztuczne futerka wykonano z naturalnych włókien – moheru, bawełny i wiskozy, których połączenie pozwoliło uzyskać efekt bliski prawdziwemu futru.
Z kolorów Monday Artwork lansuje klasyczną czerń, karmel, kremową biel. – I odcień głębokiego bordo, który już od jakiegoś czasu próbował nam się wedrzeć do szaf, ale w tym sezonie będzie na pewno bardzo popularny – dodaje założycielka marki.
Kolekcję dopełniają marynarko-koszule z satynowym mankietem, sztruksowe marynarki, kurtki w kratę (ten trend Kubis też typuje na ten sezon) i sukienki. Do najmodniejszych dodatków należą satynowy szalik z frędzlami, jedwabny szal oraz spinki do włosów stworzone we współpracy z marką Turtle Story.
Analogowe zdjęcia z kampanii nawiązują oczywiście do ulubionej epoki Luizy Kubis – lat 80. i 90. XX wieku. Bohaterka fotografki nie wygląda jednak w żadnym wypadku staroświecko – to nowoczesna dziewczyna, która świetnie się czuje w ubraniach dających jej siłę.
Zdjęcia: Łukasz Ziętek
Asystent: Amadeusz Dziwisz
Makijaż i włosy: Rebeka Nowak
Modelka: Ola Bator
















Zaloguj się, aby zostawić komentarz.