Popkulturowe fenomeny 2022 roku

Kto nagrał najlepszą płytę: Taylor Swift czy Harry Styles? Kto zdobył serca widzów: Tim Burton serialem „Wednesday” czy James Cameron kontynuacją „Avatara”? Kto wywołał największy skandal: Harry i Meghan, Johnny Depp i Amber Heard czy Olivia Wilde? Przypominamy 10 najważniejszych wydarzeń 2022 roku w popkulturze.

Oscarowy policzek Willa Smitha: Toksyczna męskość

Z ceremonii rozdania Oscarów, która odbyła się 27 marca 2022 roku, pamiętamy tylko jednego zwycięzcę. Tego, który wszedł na scenę dwukrotnie. Raz, by spoliczkować komika Chrisa Rocka, niewybrednie żartującego z łysienia plackowatego, i drugi, by odebrać statuetkę dla najlepszego aktora za rolę ojca sióstr Sereny i Venus Williams w filmie „King Richard: Zwycięska rodzina”. Will Smith twierdził, że bronił honoru żony, ale jego zachowanie było przemocowe – naruszył nietykalność cielesną kolegi i zwyzywał od najgorszych. Rock się wkurzył, Smith przeprosił, Jada Pinkett Smith gubiła się w zeznaniach, bo wydawało się, że trochę cieszyła się z porywczości męża, a trochę jej wstydziła. Laureata nagrody ukarano dziesięcioletnim zakazem wstępu na galę. Dyskutowano też o toksycznej męskości – czy zachowanie Smitha dowiodło jego cokolwiek wstecznych poglądów na gender? Kolejny film aktora, „Wyzwolenie”, o ucieczce niewolnika przez bagna Luizjany przeszedł bez echa. 

Kim Kardashian w sukience Marilyn Monroe na MET Gali: Ikona w roli ikony

Podobno marzyła o tym od dawna. Tak jak wiele współczesnych gwiazd, identyfikuje się z największą seksbombą kina. Jako jedyna dostąpiła takiego zaszczytu – na galę MET z amerykańską modą jako motywem przewodnim Kim Kardashian włożyła naked dress, w której Marilyn Monroe w 1962 roku zaśpiewała „Happy Birthday” panu prezydentowi i swojemu kochankowi Johnowi F. Kennedy’emu. Do wielkiego wyjścia Kardashianka przygotowywała się tygodniami. Na początek musiała schudnąć, by zmieścić się w superwąską kreację. Opowieść o jej diecie cud zbulwersowała specjalistów od zdrowego żywienia, którzy przestrzegali przed głęboko nieodpowiedzialnym zrzucaniem kilogramów dla kreacji. Przed imprezą Kim zafarbowała włosy na platynę, by jeszcze bardziej upodobnić się do MM. Prawdziwą suknię miała na sobie tylko przez chwilę, później przebrała się w replikę. Potem zarzucono jej, że kreację i tak popsuła. Dzięki Kim swoje pięć minut miał także Pete Davidson, ówczesny chłopak gwiazdy, który pojawił się z nią na czerwonym dywanie. 

Depp v Heard: Proces, który stał się telewizyjnym show

Przez wiele tygodni media społecznościowe żyły procesem między dawnymi małżonkami, którzy przed kamerami zdradzali swoje najskrytsze i najbardziej żenujące sekrety. Amber Heard usiłowała udowodnić, że Johnny Depp stosował wobec niej przemoc. Ostatecznie uwierzono w jego niewinność. Wynik procesu nie pokazał prawdy o tym, co działo się za zamkniętymi drzwiami, ale ujawnił mizoginię wciąż żywą w show-biznesie. Deppa nie scancelowano – wystąpił na pokazie Savage x Fenty, nagrywa płytę, może powróci do roli w „Piratach z Karaibów”. Uznano, że Heard próbowała zniszczyć amerykańską legendę.

„Harry’s House” Harry’ego Stylesa: Przebój wakacji

Całe lato przetańczyliśmy do „As It Was”. Piosenka Harry’ego Stylesa niosła w sobie nostalgię za minionymi wakacjami i obietnicę kolejnego pięknego urlopu. A cała płyta „Harry’s House” udowodniła, że Brytyjczyk jest jedną z najciekawszych osobowości show-biznesu. Nie zaszkodziły mu też z pewnością dwie szeroko komentowane role filmowe w „Nie martw się, kochanie” oraz „My Policeman”, status ikony stylu i romans ze starszą od siebie Olivią Wilde. Choć para zdążyła się rozstać, notowania Harry’ego wciąż rosną.  

Skandal wokół filmu „Nie martw się, kochanie”: Zakulisowe rozgrywki 

Gwiazda Stylesa nie przygasła nawet po skandalu z udziałem jego byłej partnerki. Olivia Wilde na planie swojej dystopii o społeczności idealnych pań domu pokłóciła się z odtwórczynią głównej roli Florence Pugh. Z początku, jak mówiła, chciała aktorkę chronić, wyrzucając z pracy Shię LaBeoufa. Potem on twierdził, że sam zrezygnował z pracy, a Wilde kłamie. Pugh odmówiła udziału w promocji filmu. Na premierze w Cannes wybuchł kolejny skandal – podobno Styles opluł partnera z planu Chrisa Pine’a. Oczywiście gwiazdorzy wszystkiemu zaprzeczają. Uwagę od konfliktu nieskutecznie usiłował odwrócić Nick Kroll, który pocałował Stylesa w usta na czerwonym dywanie. 

Wesele Bennifer: Happy end

Jennifer Lopez przyznała, że nigdy nie była tak nieszczęśliwa, jak wtedy, gdy rozstała się z Benem Affleckiem. W tym roku wreszcie poślubiła miłość swojego życia. Najpierw powiedziała „tak” w Las Vegas, potem nowożeńcy zorganizowali ogromną imprezę w Georgii. Od tej pory JLo promienieje, a on… Cóż, wiralem stało się zdjęcie zmęczonego Afflecka popalającego papierosa. Już kilka razy pojawiły się plotki o „kłopotach w raju”, ale na razie małżonkowie nic sobie z nich nie robią. Teraz Ben pomaga żonie w promocji nowej płyty „This Is Me… Now”, swoistej kontynuacji przebojowego albumu „This Is Me… Then” z czasów ich pierwszego romansu. 

„Midnights” Taylor Swift: Płyta bijąca rekordy

Po premierze 21 października dziesiąty album studyjny amerykańskiej megagwiazdy pobił rekord dzienny najczęściej streamowanej płyty na Spotify. Od tej pory Taylor Swift zdobywa kolejne szczyty – jako pierwsza artystka zajęła swoimi piosenkami całą pierwszą dziesiątkę listy przebojów „Billboardu”. Nie ma już dla niej konkurencji, właściwie rywalizuje tylko z samą sobą. Widocznie muzyka nie dostarcza jej już wystarczająco dużo wyzwań, bo po sukcesie teledysku do „All Too Well”, przy którym stanęła po drugiej stronie kamery, teraz planuje pełnometrażowy debiut reżyserski.  

„Wednesday”: Bezduszny wiral

Możliwe, że serial „Wednesday” okaże się największym przebojem w historii Netfliksa. Szkoda, bo opowieść o nastoletniej córce rodziny Addamsów ogląda się jak produkcję napisaną przez algorytm. Połączono tu w odpowiednich proporcjach wiele innych udanych produkcji, choćby „Stranger Things”, „Chilling Adventures of Sabrina” czy „Sandmana”. Na gwiazdę sezonu wyrosła Jenna Ortega, która z kamienną twarzą wygłasza mroczne, sarkastyczne, nihilistyczne kwestie. Wiralem stał się jej bezpretensjonalny i „dziwny” taniec, za jej sprawą wylansowano wiktoriański mikrotrend na gothcore. Ale czy Tim Burton marzył o tym, żeby jego serial stał się fenomenem pokolenia TikToka? A może przypadkiem wyszła mu produkcja skrojona na miarę mediów społecznościowych, a ambicje leżały gdzie indziej? 

„Harry i Meghan”: Dokument o konflikcie w brytyjskiej rodzinie królewskiej  

Meghan poroniła przez nagonkę medialną, William krzyczał na Harry’ego, gdy dowiedział się, że Susseksowie odchodzą, rodzina królewska bagatelizowała problemy młodych małżonków. W serialu dokumentalnym Netfliksa padło mnóstwo oskarżeń, do których Windsorowie oczywiście się nie odnieśli. Publiczne pranie brudów pomogło ocieplić wizerunek Harry’ego i Meghan w Ameryce, w Europie raczej wzbudziło zażenowanie. Wzrusza chyba tylko opowieść o pierwszych randkach pary – trudno wątpić w szczerość ich uczucia, o wiele łatwiej w szczerość intencji. Twierdzą, że nakręcili dokument, by przedstawić swoją wersję wydarzeń, pokazać, jak działają media, zacząć nowe życie. Niestety wyszło na to, że zarabiają na ekshibicjonizmie, jednocześnie powtarzając, że pragną chronić prywatność. 

„Avatar: Istota wody”: Kasowy przebój Jamesa Camerona 

Reżyser najbardziej kasowych filmów w historii – „Avatara” i „Titanica” – spełnił marzenie o nakręceniu sequela. Droższego, ale czy lepszego? Amerykańskich widzów drugi „Avatar” porwał niewinnością, pięknem, spektakularnością, polskich raczej znudził. Na czele tegorocznego box office’u wciąż niezwyciężony pozostaje „Top Gun: Maverick”. Dwa miejsca w pierwszej piątce okupuje Marvel – „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” i „Doktor Strange w multiwersum obłędu”. Widzowie tłumnie poszli do kina także na nowy „Jurassic World” i „Minionki”. Ale po zaledwie kilku dniach na ekranach „Avatar” już trafił do pierwszej dziesiątki.