Znaleziono 0 artykułów
19.08.2019

Protestujący w Hongkongu bojkotują „Mulan”

19.08.2019
(Fot. East News)

Liu Yifei, odtwórczyni głównej roli w filmie Disneya, wyraziła poparcie dla miejskiej policji. W odpowiedzi na ten gest strajkujący rozpoczęli akcję #BoycottMulan. Pod petycją pierwszego dnia zebrano prawie 50 tysięcy podpisów.

Aktorka Liu Yifei, która wciela się w rolę walecznej dziewczyny, postem na Weibo (chińskim odpowiedniku Twittera) wyraziła poparcie dla hongkońskiej policji. „Wspieram policję w Hongkongu. Teraz możecie mnie za to skrytykować” – napisała Yifei. Zgodnie z przewidywaniem gwiazdy wpis wywołał medialną burzę. Słowa aktorki oburzyły strajkujących trzeci miesiąc mieszkańców wyspy. Protestanci oskarżający służby o akty przemocy i działanie na rzecz rządu centralnego ogłosili bojkot nowego filmu Disneya. 

#BoycottMulan w ciągu jednego dnia zebrał prawie 50 tysięcy wpisów na Twitterze. Akcja stawia Disneya w trudnej sytuacji. Korporacja od pewnego czasu intensywnie inwestuje w rynek azjatycki. Bojkot prowadzony przez mieszkańców Hongkongu może przynieść firmie duże straty. Po 20 latach od premiery animacji „Mulan” doczekała się filmowej wersji, która powstała właśnie z myślą o rynku wschodnim. Historia młodej Chinki, która w przebraniu mężczyzny zaciąga się do wojska, pozostaje ta sama, ale twórcy zrezygnowali z musicalowej konwencji na rzecz widowiskowego filmu akcji. Produkcja ma trafić do kin w marcu przyszłego roku. 

Protesty w Hongkongu rozpoczęły się w czerwcu w reakcji na ustawę pozwalającą na ekstradycję obywateli Hongkongu do Chin kontynentalnych. Zdaniem protestujących prawo to naruszałoby autonomię rejonu, a w efekcie pozwalałoby władzy centralnej na nadużycia. W strajkach wzięło udział dwa z siedmiu milionów mieszkańców wyspy. Pomimo odrzucenia ustawy protesty trwają dalej, a uczestnicy domagają się większych swobód obywatelskich. Po ostatnich starciach z policją ryzyko interwencji Pekinu wzrasta.

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij