Znaleziono 0 artykułów
28.07.2025

Przeszłość karmi przyszłość: Męskie kolekcje na wiosnę-lato 2026

28.07.2025
Finał pokazu męskiej kolekcji Saint Laurent na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Męska moda na sezon wiosna-lato 2026 silnie nawiązuje do przeszłości. Fascynacja dziedzictwami nie jest oczywiście niczym nowym. Trwa na wybiegach co najmniej od początku lat 80., czyli od momentu, kiedy Vivienne Westwood zacytowała ubrania historyczne, np. stroje piratów. Zmienia się jednak podejście do dawnych dziejów. Kolekcja „Pirate” (jesień/zima 1981-1982) była bardzo teatralna, kostiumowa i popowa. Wpłynęła na powstanie stylu new romantic.

W powrocie klepsydrowych sylwetek, które w drugiej połowie lat 40. wylansował Christian Dior, dostrzegano tęsknotę za dawnym szykiem i chęć zapomnienia o wojnie. Dziś inspiracje historią wynikają z indywidualnych pasji i spostrzeżeń projektantek i projektantów. Dawne epoki nie tworzą na razie nowych globalnych tendencji. Przeszłość nadal jednak kształtuje przyszłość – tym razem męskie kolekcje na sezon wiosna-lato 2026.

Dior: Pięknie rozgrzebana przeszłość

Nowy projektant Diora nawiązał oczywiście do ikonicznego new looku i współtworzącego go żakietu bar, który z kolei powtarzał sylwetkę dawnej europejskiej sukni. W nowej kolekcji jest wiele odwołań do dziedzictwa założyciela domu mody, przyjrzyjmy się jednak reinterpretacjom przeszłości spoza uniwersum Diora.

Za kulisami pokazu męskiej kolekcji Dior na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Scenografia pierwszego show, który Jonathan Anderson przygotował dla paryskiej marki, naśladowała salę w Gemäldegalerie. Słynące z malarstwa muzeum współtworzy berliński kompleks Kulturforum. W przestrzeni wisiały dwa realistyczne płótna Jeana-Baptistea Siméona Chardina: „Wazon z kwiatami” z National Galleries of Scotland (1750-1760) i „Koszyk truskawek” z Luwru (1761).

Zaprojektowane przez Andersona ubrania i dodatki mogłyby nas przenieść również do Kunstgewerbemuseum. Muzeum Rzemiosła Artystycznego też jest częścią Kulturforum, a szczyci się m.in. kolekcją mody. Najstarsze modowe obiekty sięgają 1715 roku.

Pokaz męskiej kolekcji Dior na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Dior pokazał m.in. różnorodne kamizelki, które powstały pod wpływem XVIII- i XIX-wiecznych ubiorów. Kunstgewerbemuseum obfituje w przykłady francuskie. We wspomnianym okresie męskie bezrękawniki stały się we Francji nieco krótsze i nie nachodziły już na biodra, były podobne do tych dodawanych do współczesnych garniturów. Jedna z diorowskich kamizelek była tak krótka, że odsłoniła fragment brzucha szwedzkiego modela Arvida Kaldo.

Pod koniec XVIII wieku kamizelki przestały być wyłącznie wewnętrznym elementem garderoby. Zyskały też wykorzystane przez Andersona klapy. Stały się elegancką, przebojową i dekoracyjną odzieżą wierzchnią.

Haft na jednym z krótkich bezrękawników z kolekcji Diora przypomina cudowne truskawki z obrazu Chardina, który po mistrzowsku utrwalił odbijające się od owoców światło. W berlińskiej instytucji znajduje się kamizelka z około 1790 roku, której haftowany wzór łączy geometrię z optyką i sprawia wrażenie, jakby były ruchomym, przestrzennym zjawiskiem.

Pokaz męskiej kolekcji Dior na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

W Muzeum Rzemiosła przechowywany jest też letni frak z około 1865 roku. Ubiór nie jest czarny, lecz jasnobeżowy. Nowe fraki Diora też są wyjątkowe. Modele nosili je na nagich torsach razem z ekspresyjnymi muchami, które przekształcały się w eleganckie szalikowe obroże. Anderson dodał do nich jeansy i sandały, tonując w ten sposób elegancję i unikając patosu.

Pokaz męskiej kolekcji Dior na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Walter Van Beirendonck: Oświeceniowa wygoda

Prace Waltera Van Beirendoncka pojawią się na wyczekiwanej wystawie „Antwerpska szóstka”, którą w marcu otworzy Muzeum Mody w Antwerpii. Belg jest jednym z najodważniejszych modernizatorów męskiej mody. Działa na rynku od ponad 40 lat, a będąc awangardzistą, jednocześnie bardzo chętnie sięga do przeszłości.

W najnowszej kolekcji zreinterpretował własne zdjęcie z dzieciństwa, które zreprodukował na strojach, a także styl mediolańskiej ikony mody Anny Piaggi.

Pokaz męskiej kolekcji Walter Van Beirendonck na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Kolejną silną inspiracja był ukształtowany około 1790 roku skeleton suit – chłopięcy garnitur z krótką marynarką noszony głównie w Zachodniej Europie i USA. Jego spodnie miały wysoki stan i wiele guzików. Żakiecik wkładano często w spodnie. Ubiór miał być wygodny, co było istną rewolucją. Wcześniej chłopcy z bogatych rodzin nosili ciężkie, krępujące ruch, a nawet zniekształcające i kaleczące ciało ubrania wzorowane na garderobie rodziców.

Katy Canales, kuratorka Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie, wiąże pojawienie się skeleton suit z oświeceniem i dwoma reprezentującymi ten nurt filozofami, którzy wspominali o garderobie najmłodszych. – …ubranie dziecinne nie powinno być nigdy zbyt obcisłe, szczególnie w okolicy klatki piersiowej. Pozostawmy naturze troskę o ukształtowanie ciała, jak to uważa za właściwe – nawoływał angielski twórca empiryzmu genetycznego John Locke w „Myśli o wychowaniu” z 1693 roku.

Pokaz męskiej kolekcji Walter Van Beirendonck na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

70 lat później wtórował mu Jean-Jacques Rousseau. – Członki ciała, które rośnie, powinny się wszystkie czuć swobodnie w dostatecznie obszernem ubraniu; nic nie powinno krępować ich ruchu, ani ich wzrostu; nic obcisłego, nic przylegającego do ciała; żadnych przewiązek. Strój francuski, krępujący i niezdrowy dla dorosłych, szkodliwy jest zwłaszcza dla dzieci. Humory, nieczynne, zatrzymane w cyrkulacji, gnuśnieją w spoczynku, co powiększa się jeszcze przez życie bezczynne i siedzące – pisał genewczyk w „Emilu, czyli o wychowaniu” wydanym w 1762 roku.

3.Paradis: Tradycje Tuaregów

W kierunku Sahary spojrzał natomiast paryżanin Emeric Tchatchoua. Założyciela marki 3.Paradis zainspirowały zwyczaje Tuaregów, pustynnych nomadów, których tradycja w szczególny sposób traktuje kobiety. Mówi się nawet, że Tuaregowie tworzą społeczności matriarchalne. Tuareżki mają prawdopodobnie więcej niezależności i władzy niż członkinie konserwatywnych społeczności chrześcijańskich czy innych kultur muzułmańskich.

Pokaz męskiej kolekcji 3.Paradis na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Ubiory Tuaregów i Tuareżek są wyrafinowane, różnorodne i ozdobne. Przypominające turbany błękitne nakrycia głowy stały się symbolem saharyjskich wspólnot, o których mówi się „błękitni ludzie”. Ślady niebieskiego barwnika często zabarwiają również skórę Tuaregów.

Pokaz męskiej kolekcji 3.Paradis na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Barwy nieba i pustynnego piasku oraz świecącego nad Saharą słońca tworzą gamę kolorystyczną wiosennej kolekcji 3.Paradis. Niektóre stroje wyglądają tak, jakby obsypano je magicznym piaskiem.

Do historii mody nawiązywała też obecność na pokazie legendarnego paryskiego kreatora. Urodzony w 1949 roku Jean-Charles de Castelbajac był modelem w wiosennym pokazie 3.Paradis.

Amiri: Marzenie o własnym hotelu

Mike Amiri, Kalifornijczyk o irańskich korzeniach, którego nazwisko jest jednocześnie nazwą domu mody, zrealizował na wybiegu marzenie o hotelu. Jego najnowsza kolekcja, „Chateau Amiri”, nawiązuje do wybudowanego w 1929 roku neogotyckiego Chateau Marmont. O słynnym hollywoodzkim hotelu pisał m.in. Charles Bukowski. Śpiewały o nim Miley Cyrus i Lana Del Rey. Sofia Coppola nakręciła tu „Somewhere. Między miejscami”. Gośćmi Chateau Marmont byli m.in.: James Dean, William Faulkner, Marilyn Monroe i Sharon Tate.

Pokaz kolekcji Amiri na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Amiri fantazjował na temat starych i eleganckich szlafroków, piżam, luksusowych kapci, monogramów retro, obić i tapet. Ubrania ozdobił frędzlami. Na krawatach i dekoltach umieścił naszyjniki z wisiorkami w kształcie kluczy – poprzedników hotelowych kart. Ogród reprezentowały aplikacje przedstawiające rośliny i ptaki oraz broszki w kształcie kwiatów.

Pokaz kolekcji Amiri na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Symbolem kolekcji i trafnym nawiązaniem do historii męskiej mody są stylowe smokingowe koszule, których falbany wykonano z delikatnych i zmysłowych piór.

Pokaz kolekcji Amiri na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Saint Laurent: Pamięć zaklęta w spodenkach

Krótkie, a często wręcz ekstremalnie krótkie spodenki, fetyszyzujące męskie nogi, od kilku sezonów nie znikają z wybiegów. Tworzą długotrwałą tendencję.

Pokaz męskiej kolekcji Saint Laurent na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Stylowe, ledwo sięgające uda spodnie pokazał m.in. Anthony Vaccarello. Szorty mają krawieckie, garniturowe formy i zaszewki, które tworzą kształty przywodzące na myśl plisy i falbany. Ich źródłem mogłyby być XVII-wieczne pludry – krótkie, bufiaste spodenki z pionowymi rozcięciami, noszone przez europejskich władców, np. przez Zygmunta III Wazę.

Pokaz męskiej kolekcji Saint Laurent na sezon wiosna-lato 2026 (Fot. Spotlight.Launchmetrics)

Vaccarello odwołał się jednak do innych osobowości. Inspiracją było dla niego zdjęcie młodego Yvesa Saint Laurenta z lat 50. Dorastający chłopak odpoczywa podczas gry w badmintona w niemal identycznych spodenkach.

Oran, ok. 1950 roku (©️ Fondation Pierre Bergé - Yves Saint Laurent)

Zmysłowość, seksapil i charakter retro jego kolekcji to również efekt fascynacji sztuką trzech wyjątkowych nowojorskich artystów, którzy pod koniec XX wieku umarli z powodu epidemii HIV/ADIS. Darrel Ellis, Patrick Angus, Larry Stanton to wybitni artyści, którzy portretowali nowojorskich gejów z okresu tragedii dziesiątkującej homoseksualnych mężczyzn i sprzed tych czasów.

Marcin Różyc
  1. Moda
  2. Pokazy Mody
  3. Przeszłość karmi przyszłość: Męskie kolekcje na wiosnę-lato 2026
Proszę czekać..
Zamknij