Znaleziono 0 artykułów
11.01.2023

Nowe kawiarnie, piekarnie i restauracje w Warszawie na dobry początek 2023 roku

11.01.2023
(Fot. Magdalena Lizakowska)

Nowe lokale naszych ulubionych restauratorów, stołeczne filie sprawdzonych adresów z innych miast Polski, kolejne odsłony znanych miejscówek. Wybieramy najlepsze nowe miejsca na kulinarnej mapie Warszawy. 

Baken: Jak świeże bułeczki

(Fot. Małgorzata Minta)

Mniej więcej w takim tempie rozchodzą się wolne miejsca w Baken – piekarni i śniadaniowni z ulicy Żurawiej. Ukryty pod arkadami kameralny lokal czynny jest od wczesnych porannych godzin do popołudnia. Za menu odpowiada Michał Toczyłowski, a znajdziemy w nim jajecznicę z chipsami z jarmużu i parmezanem na pajdach chleba na zakwasie, naleśniki Suzette z sezonowymi owocami i crème fraiche i posypką z pierniczków, hedonistyczne grzanki z firmowego chleba z serem i duxelle grzybowym czy granolę z dodatkiem matchy serwowaną z robionym na miejscu labnehem i owocami. Każdą śniadaniową pozycję możemy uzupełnić o dodatkowe małe talerzyki, np. porcję awokado czy zielonej sałaty z winegretem. Do picia kawa przelewowa (opcjonalnie z domowym owsianym mlekiem),  napary oraz wina naturalne. Przygotujcie się na kolejki, ale za czekanie jest nagroda.

Baken, ul. Żurawia 6/12

Let’s Nibble: Do dzielenia

Nibble oznacza tyle, co przekąsić, przegryzać. Menu nowej miejscówki w norblinowskim Food Town oparto na przekąskowych daniach, idealnych do dzielenia oraz komponowania własnych biesiadnych zestawów. W karcie znajdziemy gyozy, tacosy ze śledziem, ostrygi, marynowane oliwki, kukurydziane frytki, arancini czy hot doga z węgorzem. Do tego wybór koktajli oraz win, w tym pomarańczowych.

Let’s NIbble fabryka Norblina, ul. Żelazna 51/53

Być Może: Na śniadanie

Śniadanie na mieście? Być Może! Popularna warszawska piekarnia i śniadaniownia o tej nieco przewrotnej nazwie otworzyła swój trzeci lokal. Po oryginalnej siedzibie przy ulicy Bagatela oraz powiślańskiej odnodze przyszła pora na Śródmieście. Być Może zajęło narożną, pełną światła przestrzeń w zabytkowej kamienicy. W wystroju luźno nawiązano do czasu międzywojnia, stawiając na przewodnią biel i czerń oraz wykończenia z jasnego marmuru. Naturalny układ pomieszczenia wykorzystano na wydzielenie części sklepowej, w której można zaopatrzyć się w świeże pieczywo na zakwasie, croissanty, pulchne drożdżówki z kruszonką, ale i śniadaniowe dodatki, takie jak konfitury czy miody, oraz części kawiarnianej, z przytulnymi lożami flankującymi dłuższe boki sali oraz miejscami przy blatach-parapetach, nadającymi się do prowadzenia obserwacji ulicznego życia przy porannej owsiance czy szakszuce.

Być Może, ul. Lwowska 17 (róg z ul. Koszykową)

Czytelnia: Kawa po raz trzeci

Adres dobrze znany miłośnikom jakościowej kawy (jedna z pierwszych kawiarni speciality w rejonie Bielan). Na przestrzeni kilku lat działania Czytelnia wędrowała po swojej dzielnicy. Od niedawna zaprasza w progi zupełnie nowego lokalu przy ulicy Kasprowicza. Ascetyczny, pasujący do okolicznej architektury design, świetne ziarna i równie świetni bariści, a do ulubionego flat white czy przelewu – sernik baskijski, drożdżówki czy brownie. PS Czytelnię kochamy też za to, że otwiera się już o 7.30.

Czytelnia, ul. Kasprowicza 52

Noriko Sushi: Sushi na topie

Noriko od lat cieszy się opinią jednego z najlepszych miejsc na sushi w Polsce. Do niedawna trzeba było po nie jechać aż do Wrocławia. Z końcem roku prowadzone przez Marcina Jasiurę Norki przeprowadziły się do Warszawy. Niewielki lokal oferuje tylko jedno menu omakase, składające się z ok. 20 pozycji, które możemy uzupełnić selekcją win czy sake. Przy ladzie Noriko znajdzie się miejsce tylko dla kilku osób, ale są niemałe szanse, że na koniec wieczoru nawet nieznajomi zostaną znajomymi. 

Noriko. , ul. Mińska 45 lok. 204 

Happa to Mame Warszawa: Japonia na słodko

Pozostając w japońskim klimacie, tym razem ruszamy po słodycze. Happa To Mame była pionierką na skalę Polski, ściągając do Poznania (tam wciąż działa oryginalny lokal) tłumy łaknące mięciutkich daifuku, pulchnych doriaki przełożonych pastą ze słodkiej fasolki czy matchy posypanej kinako (czyli prażoną, karmelową w smaku soją). Poznańskie Happa doczekało się teraz stołecznej filii, która została ciepło przyjęta przez warszawską publikę (niech nie zaskoczy was ogonek do baru). Więcej o historii Happa To Mame przeczytacie w drugim numerze „Vogue Polska Living”.

Happa to Mame, ul. Hoża 43/49

Taka Tajka: Tajlandia na dzielni

(Fot. Magdalena Lizakowska)

Zimowa szaruga sprzyja temu, by szukać słońca także w… jedzeniu. Smaki Tajlandii odnajdziemy na talerzach Takiej Tajki, kameralnej restauracji z tajską kuchnią, która pod koniec roku ruszyła na warszawskim Mokotowie. Wnętrze Tajki skąpane jest w głębokich odcieniach zieleni i fioletu, a inspiracją dla wystroju były ujęcia nocnego Bangkoku, rozświetlonego nieskończoną liczbą neonów i lampionów (za projektem designu restauracji stoi Kacper Gronkiewicz, znany z projektu baru Aura czy Le Braci). Choć menu Takiej Tajki nie jest bardzo długie, to znajdziemy w nim upragnione smaki – od odświeżającej sałatki ze specjalnie zamarynowanej, chrupiącej kalarepki z dodatkiem pomidorków i zielonej fasolki przez sycące Kao Soi przyrządzone według receptury z okolic Chiang Mai po panang curry z krewetkami czy nieśmiertelnego pad thaia w wersji z kurczakiem, tofu czy krewetkami oraz mango sticky rice na deser. Do tego wybór win oraz autorskich koktajli nawiązujących smakami i nazwami do odległej Tajlandii. Wszystko to w niezobowiązującej atmosferze – idealnej na szybki obiad w tygodniu, na luźną randkę czy spontaniczne spotkanie ze znajomymi.

Taka Tajka, ul. Rakowiecka 39a

Culture Cafe: Od rana do wieczora

Między szklanymi biurowcami i nowymi budynkami mieszkalnymi znajdziemy kawiarnię i bistro o miłym dla oka designie, zbudowanym na łagodnych liniach i kojących kolorach. Culture Cafe ma dwa oblicza – poranne i wieczorne. Za dnia napijemy się tu kawy, zjemy pulchne placuszki z ricotty i twarogu z owocami, croque madame z sadzonym jajkiem czy polentę z burattą i chrupiącym bekonem, a po południu makaron z halibutem i krewetkami, buraczkowe risotto czy sycącą zupę.

Culture Cafe, ul. Postępu 27

The Eatery: Polskie smaki w nowych szatach

(Fot. Materiały prasowe)

Znane miejsce z Pragi Południe w połowie stycznia ruszy pod nowym, śródmiejskim adresem, w XIX- wiecznej kamienicy Henryka Kocha znajdującej się na tyłach placu Konstytucji. Nowa lokalizacja pomieści nawet 70 gości. We wnętrzu prym wiodą odcienie bieli, jasnego marmuru oraz ciemnej czekolady. Niezmiennie w The Eatery będzie można spróbować polskiej kuchni w nowej interpretacji – teraz jeszcze bardziej sezonowej i głębiej sięgającej do regionalnych inspiracji. Przeprowadzka była też okazją do małego odświeżenia tutejszego wyboru win – selekcję etykiet do nowej karty The Eatery wsparł Piotr Pietras, master sommelier i twórca Terrorystów, więc możemy spodziewać się większej reprezentacji win od małych, rzemieślniczych producentów, ale też win made in Poland.

The Eatery, ul. Koszykowa 49a

Wkrótce otworzą się także:

Lychees: Poranki z dobrym vibe’em

Monika Mazurek i Klaudia Górak (Fot. Maciej Cioch)

Młodsza siostra Peaches Gastro Girls, jednej z ulubionych roślinnych miejscówek w Warszawie, ruszy w pierwszym kwartale w pawilonie Resortu przy ulicy Bielańskiej. Jak zapowiadają twórczynie lokalu, Monika Mazurek i Klaudia Górak, Lychees ma być miejscem nastawionym na poranki i przedpołudnia, proponując gościom śniadania i brunche. Dodatkowo, w nowym Lychees znajdzie się miejsce na sekcję deli, z roślinnymi specjałami oraz kanapkami do zabrania na wynos.

Lychees Gastro Girls, ul. Bielańska 1, Otwarcie w marcu 2023 r.

Grace: Szykuj się na imprezę

Intuicja podpowiada nam, że to może być najgorętszy rozrywkowy adres wiosny. Grace Drink Bar zawdzięcza nazwę ikonie lat 70. i 80. minionego wieku, Grace Jones. Za koncept lokalu odpowiada Piotr Klimczak, twórca JOEL Sharing Concept, który w przeszłości realizował otwarcie takich miejsc, jak Weles czy Charlie – jest więc pewność, że jesteśmy w dobrych rękach.

Grace, ul. Krucza 16.22, otwarcie w marcu 2023

Pizzaiolo 2.0

Otwarcie wiosną 2023 r.

Właściciele jednej z naszych ulubionych pizzerii ogłosili, że przejmują lokal po legendarnej wietnamskiej knajpce Co Tu. Żegnamy zupę pho, a witamy? Czas pokaże! 

Pizzaiolo 2.0, ul. Nowy Świat 22/28, otwracie wiosna 2023

Małgorzata Minta
Proszę czekać..
Zamknij