Znaleziono 0 artykułów
18.12.2019

Podsumowanie 2019: Moda światowa

18.12.2019
Jennifer Lopez i Donatella Versace na pokazie kolekcji Versace wiosna-lato 2020 (Fot. Vittorio Zunino Celotto/Getty Images)

Torebka w wersji mikro, kamp, uwielbienie dla projektów Daniela Lee, Jennifer Lopez na wybiegu Versace i wielkie przebudzenie branży mody, która wreszcie zaczyna dostrzegać stan planety. To tylko niektóre rzeczy, o których było głośno w modzie w mijającym roku.

Jaki mamy klimat

Działania na rzecz ochrony środowiska i klimatu przestają być opcją, a stają się obowiązkiem przemysłu odzieżowego, który ilością produkowanych zanieczyszczeń ustępuje tylko przemysłowi paliwowemu. Dlatego oczy branży mody w mijającym roku zwróciły się w kierunku takich wydarzeń jak Copenhagen Fashion Summit, podczas którego debatowano o sposobach na naprawienie szkód wyrządzonych planecie, poprawie sytuacji pracowników, a także o przeciwdziałaniu niedoborom surowców naturalnych.

Copenhagen Fashion Summit 2018 (Fot. Materiały prasowe)

W Kopenhadze np. firma Nike przedstawiła podręcznik „Circular Design Workbook”, który zawiera rady i wytyczne dotyczące projektowania cyrkularnego, a François-Henri Pinault, prezes grupy Kering, ogłosił pracę nad inicjatywą, o której świat usłyszał pod koniec sierpnia.

„Modowy pakt” został zaprezentowany podczas szczytu państw G7 przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Ponad 150 marek modowych zobowiązało się do działań na rzecz poprawy środowiska naturalnego, w tym do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do 2050 r. oraz ochrony oceanów przez redukcję wykorzystania plastiku. Do porozumienia przystąpiły takie korporacje jak: Kering (właściciel m.in. Gucci i Balenciagi), PVH (Calvin Klein i Tommy Hilfiger) oraz Capri Holdings (Michael Kors, Jimmy Choo i Versace), a także Chanel, Burberry, H&M, Inditex, Prada, Nike oraz Hermès. To pierwsza tego typu inicjatywa jednocząca konkurujące ze sobą marki. Zabrakło w niej koncernu LVMH (Louis Vuitton, Christian Dior), który jednak przekazał 10 mln euro na walkę z pożarami lasów w Amazonii.

Najwięksi gracze na rynku, w tym Chanel, Gucci, Giorgio Armani, Versace czy Prada rezygnują z używania naturalnych futer, a także szukają dla nich alternatyw. Stella McCartney wśród propozycji na sezon wiosna-lato 2020 zaprezentowała w pełni ekologiczne futro – KOBA Fur-Free Fur, czyli materiał wyprodukowany z włókien roślinnych, który może zostać poddany recyklingowi. Co więcej projektantka razem z firmą Google pracuje nad stworzeniem narzędzia analitycznego, które zapewni markom lepszy wgląd w ich łańcuch dostaw.

Swoje cegiełki dokładają popularne sieciówki. H&M w kolekcji Conscious Exclusive zaprezentował produkty wykonane z nowej generacji materiałów: Orange Fiber, pozyskiwanego z liści ananasa Piñateksu oraz BLOOM™, czyli pianki z biomasy morskich alg. Szwedzki gigant zapowiedział, że już wkrótce będzie używać ich na szeroką skalę.

H&M Conscious Exclusive 2019 (Fot. materiały prasowe)

Kolejnym krokiem w kierunku zrównoważonej mody jest opcja wypożyczania ubrań, która kusi nie tylko konsumentów, lecz także marki. W tym roku to rozwiązanie testowało już Ganni oraz H&M.

Pożegnania

– Zawsze wiedziałem, że jestem stworzony do bycia legendą – mawiał Karl Lagerfeld, który sam siebie nazywał człowiekiem renesansu. Jeden z największych wizjonerów współczesnej mody zmarł na raka trzustki 19 lutego w wieku 85 lat. O złym stanie zdrowia projektanta mówiono od dłuższego czasu. Kiedy nie pojawił się na pokazie Chanel haute-couture na wiosnę-lato 2019 w kuluarach spekulowano o jego emeryturze. Publiczności po prezentacji ukłoniła się Virginie Viard, która po śmierci Lagerfelda została oficjalnie mianowana nową dyrektor kreatywną Chanel. Zaprezentowana dwa tygodnie później kolekcja na sezon jesień-zima 2019-2020 była ostatnią, przy której pracował Lagerfeld. Modelki przechadzające się po zaśnieżonym wybiegu nie kryły wzruszenia, a całość została nagrodzona owacją na stojąco.

Pokaz kolekcji Chanel jesień-zima 2019-2020 (Fot. Dominique Charriau/WireImage)
Karl Lagerfeld (Fot. Getty Images)

W czerwcu w paryskim Grand Palais, miejscu, w którym Lagerfeld od 2015 r. prezentował większość kolekcji Chanel, hołd projektantowi oddała branża mody. Memoriał „Karl For Ever” zgromadził przyjaciół i współpracowników cesarza mody, wśród których znaleźli się m.in. Tilda Swinton, Stella McCartney, Anna Wintour, Cara Delevingne, Gigi Hadid, Claudia Schiffer, a także Anja Rubik.

W 2019 r. pożegnaliśmy również jednego z najwybitniejszych fotografów mody – Petera Lindbergha, który sfotografował pierwszą okładkę Anny Wintour dla amerykańskiego „Vogue’a”. Artysta na początku lat 90. na czarno--białym zdjęciu uwiecznił Lindę Evangelistę, Naomi Campbell, Tatjane Patitz, Cindy Crawford i Christy Turlington kobiety, które zdefiniowały erę supermodelek. – On potrafi zajrzeć w serce każdego – twierdziła Suzy Menkes. Lindbergh pokazywał bowiem prawdziwe oblicza swoich bohaterów, fotografując ich często bez makijażu i bez retuszu. – Photoshop to oszustwo – mawiał. Fotograf zmarł 4 września, w wieku 74 lat.

Naomi Campbell, Linda Evangelista, Tatjana Patitz, Christy Turlington i Cindy Crawford (Fot. Peter Lindbergh)

#newbottega

Odejście Phoebe Philo z domu mody Céline zasmuciło fanki minimalistycznych kreacji, geometrycznych form i projektów tworzonych z myślą o nowoczesnej kobiecie. Na szczęście współpracujący z Phoebe 32-letni Daniel Lee przejął stery we włoskiej marce Bottega Veneta. Było to jeszcze w 2018 r., ale dopiero mijający rok pokazał, że Lee zmienił Bottegę w markę oferującą ubrania, w których można „żyć i funkcjonować na co dzień”.

Bottega Veneta jesień-zima 2019-2020 (Fot. ImaxTree)

Pierwsza kolekcja zaprezentowana w lutym 2019 r. okazała się nie tylko sprzedażowym hitem, lecz także spozycjonowała włoski dom mody jako najbardziej pożądaną markę wśród influencerek. Portal Lyst umieścił torbę „Pouch”, a także czarne sandałki marki z kwadratowym noskiem na szczycie listy wymarzonych produktów 2019 r. Paski ze złotymi detalami, plecione torby, skórzane płaszcze, ciężkie, militarne buty i pikowane czółenka oraz klapki w odcieniu błękitu – to tylko niektóre z pozostałych hitów marki, które systematycznie monitoruje konto @newbottega, mające już ponad 151 tys. obserwujących na Instagramie.

Torebka w wersji mikro

Czy damska torebka musi być praktyczna? Nie musi. W mijającym roku okazało się, że dodatek może być tylko i wyłącznie dodatkiem. Artystka Lizzo podczas gali American Music Awards pojawiła się w kreacji Valentino, którą uzupełniła zrobioną na zamówienie maleńką wersją kultowego modelu torebki włoskiego domu mody.

Chiara Ferragni z torebką Jacquemous (Fot. Christian Vierig/Getty Images)

Za rozprzestrzenienie się tego fenomenu odpowiada francuski projektant Simon Porte Jacquemus, który w kolekcji na sezon wiosna-lato 2018 zaprezentował światu kultowy już model Le Sac Chiqiuto. Projektant postanowił pójść o krok dalej i w sezonie jesień-zima 2019-2020 pokazał wersję, która ma tylko 8 cm wysokości i 10 cm długości.

Mikrotorebki pojawiały się również w kolekcjach Gabrieli Hearst, Givenchy, Marca Jacobsa, Erdem czy nawet Hermesa. Modele na łańcuszku, z logo, okrągłe, trapezowe. Z torebkami, w których mieszczą się jedynie tic taki pozowały na Instagramie gwiazdy takie jak Gigi Hadid czy Kylie Jenner.

Lizzo na gali American Music Awards (Fot. Emma McIntyre/Getty Images for dcp)

Fenomen księżnej Sussex

Sceptycy sądzili, że po narodzinach pierwszego dziecka szum i zainteresowanie, które towarzyszy Meghan Markle, osłabnie. Nic bardziej mylnego. Księżna Sussex, która od momentu ogłoszenia zaręczyn z księciem Harry’m stała się głównym celem brytyjskich tabloidów, jest też ważną postacią w świecie mody.

W lipcu redaktor naczelny brytyjskiego wydania „Vogue’a” Edward Enninful oznajmił, że zaprosił księżną do współpracy przy tworzeniu wrześniowego numeru magazynu. Została pierwszą w historii gościnną redaktorką brytyjskiego „Vogue’a”. Na okładkę wybrała 15 kobiet – aktywistek, przeprowadziła też rozmowę z Michelle Obamą.

Księżna Sussex (Fot. Yui Mok - WPA Pool/Getty Images)

Na tym jednak wpływ byłej gwiazdy serialu „Suits” się nie kończy. Platforma zakupowa Lyst ogłosiła księżną Meghan najbardziej wpływową kobietą świata mody. Marki, których ubrania zakłada, odnotowują wzrost zainteresowania w wyszukiwarkach internetowych rzędu 216 procent. Sukienka Club Monaco, którą księżna miała na sobie podczas podróży po Afryce, wyprzedała się w niespełna dobę.

Meghan Markle stworzyła również kolekcję ubrań, we współpracy z organizacją charytatywną Smart Works. W skład kolekcji wchodzą klasyczne elementy garderoby, które powstały przy współudziale  sieci sklepów Marks & Spencer, John Lewis, marki Jigsaw i projektantki Mishy Nonoo, wieloletniej przyjaciółki księżnej. Za każdy zakupiony produkt z kolekcji do fundacji wędruje jedno ubranie dla podopiecznych.

Księżna Sussex (Fot. Getty Images)

Kamp, kamp, kamp

– MET Gala to Super Bowl świata mody – powiedział kiedyś o tym wydarzeniu André Leon Talley. Tegoroczna, 71. edycja potwierdziła słowa amerykańskiego dziennikarza. Andrew Bolton, kurator Instytutu Kostiumów w MET, temat ekspozycji obudował wokół eseju Susan Sontag „Notatki o kampie”. Goście mogli po swojemu zdefiniować pojęcie kampu. Postawili na ekstrawaganckie i krzykliwe kreacje.

Serena Williams, Hary Styles, Alessandro Michele, Lady Gaga i Anna Wintour podczas MET Gali 2019 (Fot. Getty Images)

Głównym sponsorem tegorocznej edycji był dom mody Gucci, którym kieruje Alessandro Michele. Gości witali Anna Wintour i Andrew Bolton wraz ze współgospodarzami gali w składzie: Harry Styles, Lady Gaga i Serena Williams. 6 maja schody Metropolitan Museum of Art zamieniły się w wielkie widowisko, w którym główną rolę odegrała Lady Gaga. Piosenkarka i aktorka zaprezentowała się w czterech kreacjach autorstwa Brandona Maxwella. Zaczynając od obszernej sukni z tafty w odcieniu fuksji, zakończyła w brokatowym biustonoszu, majtkach oraz rajstopach.

Lady Gaga podczas MET Gali 2019 (Fot. Getty Images)

Uwagę krytyków przyciągnęły również stylizacje Ezry Millera, Cardi B, Celine Dion, Jordana Rotha, czy Katy Perry, której kostium imitował żyrandol, oraz Jareda Leto, który na schodach pojawił się z repliką własnej głowy. Przyszłoroczna, 72. edycja MET Gali będzie częścią obchodów 150 lat istnienia Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Tematem imprezy będzie czas, a wśród współgospodarzy pojawi się m.in. Meryl Streep.

Cardi B podczas MET Gali 2019 (Fot. Getty Images)

Gwiazdy tworzą

Czy Rihanna może być jeszcze bardziej cool? Piosenkarka, aktorka i projektantka w maju ogłosiła powstanie autorskiej marki ready-to-wear Fenty Maison, która będzie należeć do koncernu LVMH. Utytułowana i wielokrotnie nagradzana statuetką Grammy wokalistka tym samym została pierwszą czarnoskórą kobietą, która stoi na czele marki należącej do tego koncernu, oraz pierwszą kobietą, która stworzyła oryginalny brand pod skrzydłami LVMH. Co ciekawe Fenty Maison to pierwszy od 1987 r. autorski koncept, który imperium rodziny Arnaultów tworzy od podstaw. Piosenkarka ma już markę kosmetyczną – Fenty Beauty oraz Savage x Fenty, która oferuje bieliznę dla kobiet. Lookbook pierwszej kolekcji nowej linii ready-to-wear to połączenie dżinsu, stonowanych kolorów i zabawy formą.

Rihanna na prezentacji marki Fenty (Fot. Julien Hekimian/Getty Images for Fenty)

Tempa nie zwalnia również gwiazda grudniowej okładki „Vogue Polska”, Victoria Beckham. Brytyjska projektantka w tym roku wprowadziła na rynek autorską linię kosmetyków – Victoria Beckham Beauty. Produkty marki, w skład których wchodzą produkty do makijażu oraz pierwszy produkt z linii pielęgnacyjnej, dostępne są wyłącznie online za pośrednictwem strony Victoriabeckhambeauty.com.

Z własną linią kosmetyków wystartowała także Lady Gaga, a w branży spekuluje się o podobnych planach Seleny Gomez. Kim Kardashian, która ma już markę kosmetyczną, zaprezentowała linię bielizny funkcjonalnej. Oparta na doświadczeniu i potrzebach samej Kim, marka oferuje modele w szerokiej gamie rozmiarów oraz w różnych kolorach, pasujące kobietom o różnej karnacji. Jak przystało na klan Kardashianów nie obyło się bez skandalu. Pierwotna nazwa marki – „Kimono”, od początku wzbudzała wiele wątpliwości. Gdy Kim chciała ją zastrzec jako znak towarowy, zaprotestował prezydent japońskiego miasta Kioto, tłumacząc, że kimono to ważna część japońskiej kultury i tradycji. Ostatecznie celebrytka i bizneswoman zmieniła nazwę marki na Skims.

Billy Porter na MET Gali 2019 (Fot. Dimitrios Kambouris/Getty Images for The Met Museum/Vogue)

Zamieszanie na wybiegu

Po raz pierwszy w półprzezroczystej kreacji projektu Donatelli Versace Jennifer Lopez pojawiła się w 2000 r. na rozdaniu nagród Grammy. Sukienka szybko zyskała miano kultowej, a związane z nią zamieszanie zainspirowało prezesa zarządu Google’a, Erica Schmidta do stworzenia Google Images.

Kiedy więc podczas pokazu kolekcji na sezon wiosna-lato 2020 piosenkarka i aktorka nieoczekiwanie pojawiła się w nowej wersji słynnej jungle dress zgromadzeni goście wiwatowali na stojąco, a media społecznościowe zalały filmy i zdjęcia piosenkarki, której pojawienie się na wybiegu zapowiedział hit „My love don’t cost a thing”.

Jennifer Lopez na pokazie kolekcji Versace wiosna-lato 2020 (Fot. Jacopo Raule/Getty Images)

To nie koniec niespodzianek. Podczas prezentacji kolekcji Chanel na sezon wiosna-lato 2020 dyrektor kreatywna marki Virginie Viard przeobraziła Grand Palais w ponad 300-metrowy wybieg, na którym wybudowano miniaturę paryskich dachów. Z pozoru klasyczny pokaz zakłócił jednak nieproszony gość. Podczas finału na wybiegu niespodziewanie pojawiła się kobieta ubrana w czarno-biały tweedowy komplet i czarny kapelusz. Intruzka zaczęła parodiować krok modelek, wymachując rękoma i przesadnie kołysząc biodrami. Błyskawicznie zareagowała modelka Gigi Hadid, która skonfrontowała się z kobietą i przy pomocy koleżanek pewnym krokiem sprowadziła ją z platformy. Intruzkę zidentyfikowano jako Marie Benoliel, performerkę i youtuberkę znaną jako Marie S’Infiltre, która wcześniej w taki sam sposób wtargnęła na wybieg podczas pokazu marki Etam.

Fot. David Fisher/REX/Rex Fashion/East News
Timothee Chalamet (Fot. Frazer Harrison/Getty Images)

Pan jako pani

Miniony rok należał do ekstrawaganckich stylizacji w męskim wykonaniu. Timothé Chalamet, znany z roli w hitowej produkcji „Tamte dni, tamte noce”, nie korzysta z pomocy stylisty i sam wybiera kreacje na czerwony dywan. Niespełna 23-letni aktor rozumie modę lepiej niż niejeden weteran branży i nie boi się odważnych wyborów. Cekinowa bluza od Louis Vuitton, intrygujący garnitur od Alexandra McQueena czy kobaltowy komplet Haidera Ackermanna – nie bez powodu w raporcie platformy Lyst aktor znalazł się wśród najbardziej inspirujących gwiazd, tuż za księżną Sussex. Dzięki niemu zainteresowanie Haiderem Ackermannem wzrosło wśród internautów o 806 proc.

Timothee Chalamet (Fot. Dave J Hogan/Dave J Hogan/Getty Images)

W tym samym zestawieniu pojawił się ulubieniec Alessandra Michelego – piosenkarz Harry Styles, który kreacjami takich domów mody, jak np. Gucci, udowadnia, że granice pomiędzy damskimi i męskimi ubraniami powoli zanikają. Wtóruje mu Billy Porter, którego stylizacja na tegorocznej gali wręczenia Oscarów stała się symbolem zmian zachodzących w świecie, nie tylko mody. Aktor pojawił się w czarnej sukni projektu Christiana Siriano, tym samym udowadniając, że ubranie jest kwestią wyboru, a nie płci. Swoimi odważnymi stylizacjami gwiazda serialu „Pose”, podobnie jak jego kolega z branży Ezra Miller, pokazuje, że najwyższy czas zawalczyć o własną tożsamość, niezależnie od tego, czy jest się dziewczyną, chłopakiem czy osobą transpłciową. Moda powinna wspierać świat oparty na wolności i nikogo nie wykluczać.

Billy Porter na rozdaniu Oscarów w 2019 roku (Fot. Frazer Harrison/Getty Images)

 

Katarzyna Pietrewicz
Proszę czekać..
Zamknij