Znaleziono 0 artykułów
24.08.2025

Badania dowodzą, że zwierzęta domowe dają tyle szczęścia, co romantyczny związek

24.08.2025
(Fot. Cecil Beaton/Condé Nast via Getty Images)

Według najnowszych badań naukowych zwierzęta domowe – koty, psy czy mniejsi pupile – mogą dać ludziom tyle szczęścia, co relacja romantyczna, i tyle satysfakcji, co wysoki roczny dochód.

Jeśli masz w domu psa lub kota, z pewnością nie będzie to dla ciebie zaskoczeniem – zwierzaki domowe dają szczęście. I to jakie! Dzięki swojemu usposobieniu potrafią poprawić nastrój nawet w najbardziej stresujący dzień. Potwierdzają to prowadzone od dziesięcioleci badania. Wyniki niedawnych badań University of Kent i London School of Economics porównały wpływ pupili i kwestii materialnych na samopoczucie ludzi. Ponadto pokazują, jak więź między zwierzęciem domowym a człowiekiem można porównać do więzi między ludźmi.

Wszystkim tym, którzy raz po raz muszą tłumaczyć się z wyjątkowej więzi ze swoim pupilem, poniższe spostrzeżenia i oceny eksperta z pewnością dostarczą pomocnych argumentów.

Posiadanie pupila zwiększa zadowolenie z życia

„Odkryliśmy, że posiadanie zwierzaka zwiększyło zadowolenie z życia o 3 do 4 punktów na skali” – piszą autorzy badania. Efekt ten można również ująć w wymiarze finansowym – pod względem poziomu szczęścia posiadanie zwierzaka jest równoważne rocznemu dochodowi w wysokości nawet 350 tys. zł.

Na potrzeby powyższych wyników naukowcy przeanalizowali dane z 2500 brytyjskich gospodarstw domowych. Pytanie dotyczyło nie tylko tego, czy właściciele zwierząt domowych są szczęśliwsi, lecz także tego, czy szczęście jest rzeczywiście związane z posiadaniem zwierzęcia, a nie z pozytywnym nastawieniem gospodarza.

Dlaczego zwierzaki dają nam tyle szczęścia?

Psycholog prof. dr Andrea M. Beetz wykłada na Międzynarodowym Uniwersytecie IU w Erfurcie i od wielu lat zajmuje się badaniem relacji człowieka ze zwierzęciem. – Psy i koty jako zwierzęta domowe są dla wielu ludzi prawdziwymi towarzyszami życia – mówi. Wspierają nas, sprawiają, że nie jesteśmy samotni, i dzięki nim czujemy się dla kogoś ważni. Przynoszą też dużo radości. Podczas głaskania i zabawy człowiek może się również doskonale zrelaksować. – Pewną rolę odgrywa tutaj oksytocyna, czyli hormon miłości i przywiązania, który – jak wykazano – jest uwalniany podczas przyjemnego kontaktu fizycznego – dodaje naukowczyni. Dotyczy to również kontaktu między ludźmi i psami. Według Beetz ten sam mechanizm można zaobserwować w przypadku kontaktów z kotami, choć „nie lubią one być wykorzystywane do eksperymentów w warunkach laboratoryjnych”. Koty mają po prostu swoje własne zasady.

Wykazano, że sama obecność psa lub kota obniża ciśnienie krwi i tętno, łagodzi stres i zmniejsza poczucie samotności. Do nawiązywania kontaktów towarzyskich zachęcają w szczególności psy. Nie bez powodu zwierzęta są postrzegane jako członkowie rodziny. Gdy zwierzak przytula się i patrzy na nas swoimi wielkimi oczami, codzienne zmartwienia szybko odchodzą w zapomnienie. Kontakt ze zwierzętami stymuluje również uwalnianie oksytocyny, która ma na nas kojący wpływ.

Pod względem poziomu szczęścia życie ze zwierzakiem można porównać do romantycznego związku

Jednak brytyjskie badanie pokazuje również, że pod względem szczęścia życie ze zwierzakiem można porównać do romantycznego związku lub małżeństwa. Według specjalistki możemy więc zdecydować – zwierzak czy małżeństwo? A może jedno i drugie?

Zwierzęta mają tu nawet przewagę nad romantycznym związkiem – nie trzeba się z nimi kłócić ani o nic walczyć. Po pracy można spędzić przytulny wieczór w ich towarzystwie.

Ludzie nieposiadający zwierząt są niekiedy zaskoczeni i śmieją się pod nosem, widząc bliską więź między zwierzęciem a człowiekiem. Istnieje jednak powód tej szczególnej relacji. Mechanizmy psychologiczne i społeczne stojące za nią są bardzo podobne zarówno w kontaktach człowiek – człowiek, jak i człowiek – zwierzę.

(Fot. Arthur Elgort/Conde Nast via Getty Images)

Pupile działają na ludzi relaksująco, łagodzą niepokój, pomagają w czasie kryzysu zdrowia psychicznego

Według Beetz korzyści emocjonalne zależą w mniejszym stopniu od gatunku zwierzęcia, a bardziej od relacji z nim i preferencji. – Ktoś, kto lubi koty, z pewnością odczuwa więcej psychologicznych korzyści z ich obecności niż z obecności psów – tłumaczy naukowczyni. Wyprowadzanie psów na spacer niesie za sobą dodatkowe zalety, takie jak poprawa kondycji i kontakt z otoczeniem, choć małe zwierzęta mogą również ułatwić nawiązanie intensywnej więzi emocjonalnej, pod warunkiem że między ludźmi a zwierzętami panuje harmonijna relacja. Zwierzęta mogą zapewnić wsparcie emocjonalne, na przykład w czasach kryzysu lub choroby psychicznej. Pieszczoty i przytulanie mają relaksujący, łagodzący niepokój i budujący pewność siebie efekt. – Ma to naturalnie pozytywny wpływ na psychikę – mówi Beetz.

Zwierzęta okazują bezwarunkową miłość i wdzięczność

Przynależność społeczna jest podstawową potrzebą człowieka. Ale nie każdemu przychodzi ona łatwo, bo na przykład zachowanie lub wygląd nie pasują do ogólnie przyjętych norm. Ta kategoryzacja i faworyzowanie prowadzi do tego, że część społeczeństwa czuje się coraz bardziej samotna.

Zwierzęta, w przeciwieństwie do ludzi, są całkowicie bezstronne: – Zwierzęta akceptują nas bez względu na panujące wśród ludzi normy. Jedyną rzeczą, która liczy się dla naszych pupili, jest zachowanie ludzi wobec nich (i być może czasami także to, jak i czym je karmią). To cenne doświadczenie dla osób o specjalnych potrzebach – mówi Beetz.

Te same mechanizmy społeczne, system zachowań związanych z przywiązaniem i system zachowań opiekuńczych, które regulują również relacje między dziećmi i rodzicami oraz między dorosłymi, działają w relacji człowiek – zwierzę. – Ludzie są również zwierzętami stadnymi, podobnie jak wiele innych gatunków zwierząt domowych. Mamy zbliżoną strukturę mózgu, zwłaszcza jeśli chodzi o część odpowiedzialną za kwestie społeczne – wyjaśnia Beetz.

Oznacza to, że zwierzęta naprawdę mogą tworzyć więzi z ludźmi. – Zasadniczo polega to na tym, że gdy ludzie są zestresowani, szukają kontaktu z osobą, do której są przywiązani, rodzicem lub partnerem. Kontakt ten uspokaja ich i przywraca poczucie bezpieczeństwa – mówi Beetz. Działa to jednak tylko w przypadku silnej więzi.

Zwierzę jest dla człowieka prawdziwym towarzyszem życia

Według najnowszych danych ponad połowa populacji wykazuje niestabilne schematy przywiązania. Pod wpływem stresu osoby te są mniej zdolne do korzystania ze wsparcia ze strony swoich najbliższych w celu radzenia sobie z negatywnymi uczuciami i stresem – mówi Beetz. Oznacza to, że są one bardziej zestresowane. W przeciwieństwie do życia z drugim człowiekiem stres emocjonalny jest niwelowany przez obecność zwierzaka.

Relacja ze zwierzątkiem domowym prawie zawsze opiera się na zaufaniu, mówi Beetz: – W przypadku złego samopoczucia ludzie szukają kontaktu ze zwierzęciem i dzięki niemu czują się trochę lepiej. Istnieją jednak również relacje ze zwierzętami, które nie są tak harmonijne. Jak w każdym związku, wszystko zależy od ich jakości. – I jak zawsze, przyczyniają się do tego obydwaj partnerzy – mówi Beetz.

Podsumowując, wyniki te wskazują na to, że psy, koty i małe zwierzęta od dawna są dla wielu ludzi czymś więcej niż tylko zwierzęcymi współlokatorami – są prawdziwymi towarzyszami życia.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.de.

Desireé Oostland
  1. Styl życia
  2. Psychologia
  3. Badania dowodzą, że zwierzęta domowe dają tyle szczęścia, co romantyczny związek
Proszę czekać..
Zamknij