Znaleziono 0 artykułów
04.10.2023

Włoszki zdradzają sekrety swojego stylu

04.10.2023
Włoszki zdradzają sekrety swojego stylu / Getty Images

Wiemy już doskonale, jak noszą się paryżanki. A włoski styl ubierania się? „Minimalizm, ale ze szczyptą zmysłowości”, mówią o włoskim stylu w modzie redaktorki „Vogue Italia”, influencerki i inne przedstawicielki kreatywnych zawodów. Włoski styl charakteryzuje się więc elegancją, luzem i wyrafinowaniem. Po prostu dolce vita!

Wiesz już, czym wyróżnia się styl francuski, najwyższy czas poznać elegancki styl włoski. Podczas gdy paryżanki chodzą w jeansach, koszulach i nonszalancko pofalowanych włosach, włoska wersja obfituje w piękne płaszcze, eleganckie mokasyny i kaszmirowe swetry. Uosobienie włoskiego stylu to, oczywiście, Sofia Loren, Monica Bellucci czy jej córka Deva Cassel, ale na modnych ulicach widać więcej niż czarne koronki. Włoszki kochają luksus, szykowne sukienki i stylizacje wieczorowe.

Wyróżniki włoskiego stylu widać na mediolańskim tygodniu mody

Włoski styl noszenia najlepiej obserwować podczas mediolańskiego tygodnia mody. It-girls, które z pierwszych rzędów oglądały pokazy na sezon wiosna–lato 2024, komponują stylizacje we włoskim stylu. O must have’y zapytaliśmy ekspertki z branży.

Pięć doskonale ubranych Włoszek wybrało dodatki w stylu włoskim, ubrania charakterystyczne dla włoskiego stylu i wyróżniki tej estetyki. – To minimalizm, ale z odrobiną zmysłowości – wyjaśnia Sofia Carlotta Vigano, Senior Beauty Editor i Digital Director w „Vogue Italia”. Co na to jej koleżanki?

Ada Kokosar, dyrektorka kreatywna i stylistka

Ada Kokosar (Fot. Getty Images)

Włoski styl to mieszanka kilku elementów: poczucia piękna, kunsztu, elegancji, naturalnego stylu, harmonii kształtów, kolorów i proporcji, niekonwencjonalnego i niewymuszonego uroku, pewności siebie i przebojowości. 

Moim zdaniem dla nas, Włochów, główną motywacją jest chęć wyrażenia siebie. Możemy to uczynić na wiele sposobów, np. wykorzystując żywe kolory lub przywiązując szczególną wagę do detali. Ważną rolę w kreowaniu naszego indywidualnego stylu odgrywają również dodatki. 

Poczucie komfortu jest raczej kwestią drugorzędną. Athleisure i casual nie są tak popularne we Włoszech jak w Stanach Zjednoczonych. Nawet jeśli ubieramy się casualowo, to zawsze mamy jakiś zamysł. Nosimy dobrze skrojoną marynarkę, jedwabną, białą koszulę, lniane palazzo (to zdecydowanie spodnie w stylu włoskim!), kaszmirowy sweter i – a jakżeby inaczej – kultową paszminę, z której korzystamy podczas wietrznych dni. I na koniec bardzo mediolańskie baleriny friulane, czyli obowiązkowy element każdej garderoby.

Marta Oldrini, Fashion Market Associate w „Vogue Italia”

Marta Oldrini (Fot. Getty Images)

Przykładamy ogromną wagę do metki „made in Italy” i wysokiej jakości tkanin. Z reguły wybieramy ubrania, które mają nam służyć przez długi czas – beżowe płaszcze Max Mary, kaszmirowe swetry od Loro Piana, mokasyny marki Tods, a także ponadczasowe T-shirty. Bardzo często takie ubrania pochodzą z szaf naszych mam lub babć i są przekazywane z pokolenia na pokolenie. 

Urodziłam się i wychowałam we Włoszech, a dzięki mojej mamie i babci nauczyłam się doceniać włoski styl. Życie w takim mieście jak Mediolan stwarza ogromne możliwości czerpania inspiracji z otoczenia. Z przyjemnością obserwuję style przedstawicieli różnych pokoleń, zarówno tych najmłodszych, jak i kobiet dojrzałych.

Sofia Carlotta Vigano, Senior Beauty Editor i Digital Director w „Vogue Italia”

Podzielam zdanie Marty: przywiązujemy dużą wagę do jakości „made in Italy” i bez wątpienia potrafimy ocenić, czy dany produkt został wykonany z najwyższą starannością. Wysokiej jakości płaszcz to absolutny must have, podobnie jak ponadczasowa torebka, którą zazwyczaj otrzymujemy niejako „w spadku” po naszych mamach i babciach, w prezencie na Gwiazdkę czy z okazji ukończenia studiów. Całość dopełnia szczypta zmysłowości – może to być pomadka, pasek podkreślający sylwetkę, rozpięta koszula. Nie jest to jednak tak swobodna zmysłowość jak ta w wypadku stylu francuskiego, raczej figlarna i nieco ironiczna.

Nosimy mnóstwo płaszczy, torebek i kaszmirowych swetrów. Do tego dodałabym żakiet, klasyczną parę jeansów (ale żadnych obcisłych ani oversizeowych) i jakieś płaskie buty – mogą to być baleriny, mokasyny lub trampki. Oczywiście na specjalne okazje, takie jak impreza czy wesele, zakładamy buty na wysokim obcasie. Natomiast na wieczorne wyjścia preferujemy ułożone włosy. Włosy są dla nas ważną kwestią.

Eleonora Carisi, dyrektorka kreatywna i producentka

Eleonora Carisi (Fot. Getty Images)

Włoski styl jest niezwykle ceniony na całym świecie z racji swojej elegancji i wytworności. Współczesna estetyka nawiązuje do włoskiego stylu charakterystycznego dla kina lat 50. XX wieku, kiedy to mężczyźni i kobiety wcielali się w postacie, które – dzięki wymyślnym stylizacjom – uczyniły z nich prawdziwe bożyszcza. 

Dzisiejsza młodzież, zoomersi, uwielbiają ubrania w stylu vintage nawiązujące do wczesnych lat 2000., takie jak bluzki typu crop top, okulary gogle, mocno wytuszowane rzęsy i spodnie z obniżonym stanem. Przykładowo, marka Diesel posiada w swojej ofercie kolekcję utrzymaną w tej stylistyce. 

Jeżeli chodzi o starsze, pracujące pokolenie, to w ich szafach znajdziemy kultowe elementy wymieszane z rzeczami basicowymi, dostępnymi we Włoszech w takich sieciówkach jak COS, Mango czy Zara – piękne spodnie od Peserico, biała koszula od Aspesi, dopasowana marynarka i kaszmirowe, świetnej jakości zimowe dodatki.

Mój styl jest ukształtowany przez ubrania noszone przez moją babcię i mamę. Przez 60 lat prowadziły legendarny sklep o nazwie La Robe, w którym można było znaleźć swetry, białe koszule, garnitury, spodnie z zakładkami oraz zamiłowanie do przemyślanego, spójnego wizerunku. Trzy kurtki, trzy pary spodni, dwie koszule i płaszcz – oto twoja sezonowa stylizacja. Nic więcej ci nie potrzeba. Taki właśnie jest mój styl – noszę elementy garderoby, w których czuję się dobrze. 

Tamu Mcpherson, założycielka All the Pretty Birds

Tamu McPherson (Fot. Getty Images)

Włoski styl polega na tym, żeby na każdą okazję wybrać odpowiedni zestaw. Po przeprowadzce do Mediolanu w 2005 roku dostrzegłam, że ludzie posiadają odzież perfekcyjnie dobraną do danego miejsca, niezależnie od tego, czy są to góry, wieś czy wybrzeże. Bez względu na to, gdzie się znajdują, zarówno kobiety, jak i mężczyźni potrafią bawić się własnym stylem i tworzyć cuda na bazie elementów obecnych w ich szafie od zawsze. Z przyjemnością obserwuję, jak wszyscy, od nastolatków po starsze kobiety, mieszają ze sobą ubrania od włoskich projektantów z tymi od zagranicznych. To wszystko tworzy spójną całość.

Włosi kochają odzież wierzchnią. Jeśli trzeba, chętnie sięgają po świetnie skrojoną kurtkę, trencz czy wiatrówkę. Mają wspaniałe wyczucie stylu. Ponadto ubóstwiają weneckie baleriny, potrafią je wpleść w każdą stylizację. Potrafią też doskonale dobrać biżuterię. Jest ona zwykle dość odważna i awangardowa, rodzinne pamiątki zestawiane są z bardziej nowoczesnymi elementami. To nieodłączny element włoskiego stylu.

Mediolański styl wywarł na mnie ogromny wpływ – też chciałam mieć garderobę na każdą okazję. Nauczyłam się mieszać i łączyć klasyczne elementy z bardziej nowoczesnymi modelami i markami z odległych zakątków świata. Teraz włoska elegancja rządzi w mojej szafie.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.com.

Christian Allaire
Proszę czekać..
Zamknij