Znaleziono 0 artykułów
26.03.2022

Najpiękniejsze urodowe looki w historii Oscarów

26.03.2022
Zendaya (Fot. Getty Images)

Gdyby chcieć znaleźć wspólny mianownik, który pozwoliłby opracować przepis na oscarowy look gwarantujący niekończącą się ilość zachwytów, brzmiałby on: pozostać sobą. O ile urodowe eksperymenty zawsze wzbudzają zainteresowanie, do historii przechodzą te niewymuszone i najlepiej oddające charakter gwiazd (Cher, która nie zagrałaby swoimi włosami, nie byłaby Cher). Przedstawiamy najbardziej zjawiskowe urodowe looki gwiazd, które zapamiętamy na zawsze.

Przyglądając się najbardziej udanym makijażowym i włosowym stylizacjom w historii nagród Akademii Filmowej, można się pokusić o krótką listę zasad zawsze sprawdzających się podczas tak wyjątkowego wyjścia. Byłyby to spięte w kok włosy, a jeśli rozpuszczone, to mocno wygładzone, ewentualnie nawiązujące do stylu retro. Akcenty, które dodadzą dziewczęcej świeżości (róż na policzkach, opaska na włosach), naturalne usta z obowiązkowym połyskiem oraz czerwona pomadka (nie wymaga komentarza). Oto lista gwiazd, które podążyły typ tropem i wyszły na tym znakomicie.

Vivien Leigh w 1940 roku

(Fot. Getty Images)

Aktorka, która odebrała Oscara za pierwszoplanową rolę w filmie „Przeminęło z wiatrem”, zachwyciła swoją symetryczną fryzurą wystylizowaną na dwóch poziomach: wygładzoną i lekko pofalowaną górą, która kontrastowała ze spuszonym, mocniej pokręconym dołem włosów. Wyraźnie odcinająca te dwa style linia, znajdująca się mniej więcej na poziomie uszu, stworzyła kolejną, tym razem poziomą, linię symetrii. Świetnie widać to na filmie z wygłoszonej przez aktorkę mowy po otrzymaniu statuetki. Warto zobaczyć i zachwycić się lookiem z tamtych lat.

Audrey Hepburn w 1964 i 1992 roku

(Fot. Getty Images)

W wysokim koku, obok swojego męża, umocniła tylko status looku ze „Śniadania u Tiffany’ego” jako kultowego. Tym razem w odrobinę poważniejszej i bardziej klasycznej wersji, bo bez zawadiackiej grzywki. Uniesione włosy stały się jej znakiem rozpoznawczym – w podobnej fryzurze pojawiła się na Oscarach w 1992 roku, rok przed śmiercią. Dojrzała Hepburn nadal miała w sobie coś bardzo dziewczęco, co podkreślała fuksjowym różem i swoją ukochaną kreską na powiekach. Charakterystyczne brwi nigdy nie poddały się modom i nawet w latach. 90. miały swój nieokiełznany kształt. To właśnie w spojrzeniu aktorki tkwi sekret jej młodzieńczego wyglądu.

(Fot. Getty Images)

Rooney Mara w 2012 roku

(Fot. Getty Images)

Od grudnia 2011 roku aktorkę mogliśmy oglądać w filmie „Dziewczyna z tatuażem”, gdzie jej wizerunek drastycznie odbiegał od tego zaprezentowanego podczas oscarowej gali. Rooney Mara, bardziej niż graną przez siebie bohaterkę, przypomina postać z filmu „Amelia” – to zasługa czerwonej szminki kontrastującej z alabastrową cerą aktorki oraz równo przyciętej grzywki o skróconej długości.

Barbra Streisand w 1969 roku

(Fot. Getty Images)

Na 41. ceremonii rozdania Oscarów piosenkarka (co ciekawe, odbierając złotą statuetkę jako aktorka) wystąpiła w looku typowym dla lat 60.: bobie z grzywką, mocnymi kreskami na oczach, brzoskwiniową cerą i ustami. Chodziła tak Kalina Jędrusik, a nieskazitelną fryzurę z wywiniętymi końcówkami do dziś uwielbia Anna Wintour. W ogóle nas to nie dziwi.

Raquel Welch w 1974 roku

(Fot. Getty Images)

Amerykańska aktorka prawie za każdym razem, gdy pojawiała się na czerwonym dywanie, zachwycała swoim niezwykłym wyglądem. Na Oscarach w połowie lat 70. wyglądała jak Aniołek Charliego, z bujnymi lokami i w kasztanowym kolorze włosów. To jego zasługa, że mocno podkreślone oczy, perłowa pomadka i ceglasty róż na policzkach wyglądają elegancko, a nie wulgarnie.

Natalie Portman w 2005 roku

(Fot. Getty Images)

Aktorka, która odebrała Oscara za drugoplanową rolę w filmie „Bliżej”, zdecydowała się na look w stylu księżniczki Amidali. Upięte włosy ozdabiała bogato wysadzana opaska, której połysk pasował do złotych nitek jej szarej kreacji. Delikatne smokey eye w odcianich grafitu zrównoważyła naturalnie połyskującymi ustami i świeżym glow na policzkach, czole i nosie. Nie zabrakło różu w odcieniu ust.

Jennifer Lawrence w 2013 roku

(Fot. Getty Images)

Oscarowy wieczór dziewięć lat temu należał do niej pod każdym względem. Jennifer, z gracją potykając się na schodach w sukni Diora czy przeżywając spotkanie z Jackiem Nicholsonem, przeszła do historii jako gwiazda obdarzona niezwykłym dystansem do siebie i komediowymi zdolnościami. Zachwyciła też swoim lookiem. W upiętych włosach, podkreślonych czarną kredką oczach i neutralnych ustach bliżej jej było do wyglądu księżnej Grace Kelly niż robiącej zabawne miny kumpeli z sąsiedztwa. Udana metamorfoza.

Lupita Nyong'o w 2014 roku

(Fot. Getty Images)

Aktorka, która odebrała nagrodę za najlepszą kobiecą rolę drugoplanową, postawiła na klasyczne upięcie włosów ozdobione złotą opaską oraz usta pomalowane szminką w niezwykłym koralowym odcieniu. Jej subtelnie połyskująca skóra grała ważną, choć drugoplanową rolę. W połączeniu z błękitną suknią Lupita odbierająca Oscara wyglądała jak współczesny disnejowski Kopciuszek.

Julia Roberts 2014 roku

(Fot. Getty Images)

Trudno znaleźć ceremonię, na której Julia Roberts nie wyglądałaby dobrze. Może to kwestia uśmiechu, który potwierdzałby słynne powiedzenie, że to najlepszy makijaż kobiety? Włosy, pofarbowane na ciepły odcień blond, aktorka spięła w luźny kok z asymetrycznie opadającą połową. Choć oczywistym wyborem do czarnej koronki na dekolcie byłyby czerwone usta, aktorka zdecydowała się uniknąć aż tak hollywoodzkiego looku, stawiając na brzoskwiniowo-różową pomadkę. Zadziałała bardzo odmładzająco.

Emma Stone w 2015 roku

(Fot. Getty Images)

W tej fryzurze widać inspirację aktorki swoją straszą koleżanką z poprzedniego roku (patrz wyżej). Hollywoodzkie fale upięte z jednej strony, odcień miedzi na włosach i mocny koral na ustach. O dziwo, wszystko ze sobą zagrało i sprawiło, że aktorka wygląda jak ikona starego Hollywoodu.

Winona Ryder w 1996 roku

(Fot. Getty Images)

Królowa niekontrolowanego chaosu zaskoczyła stylizacją w klimacie lat 20., do których nawiązywały upięte i pofalowane włosy na czole. To jedno z najbardziej dziewczęcych oblicz aktorki. Rok wcześniej świętowała sukces, odbierając nagrodę dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej za rolę w ekranizacji „Małych kobietek” z 1994 roku.

Nicole Kidman w 2007 roku

(Fot. Getty Images)

Długie, ultrawygładzone włosy przerzucone na jeden bok i czerwona kreacja sprawiają, że trudno nie skojarzyć tego looku z ikonicznym wizerunkiem księżniczki popu, Britney Spears, i jej teledyskiem do piosenki „Oops!.. I did it again”, w którym występuje w podobnym zestawieniu. To jeden z niewielu razy, gdy rozpuszczone włosy z gracją obroniły się na czerwonym dywanie.

Gwyneth Paltrow w 2007 roku

(Fot. Getty Images)

W podobnie uczesanych włosach na tej samej imprezie i w tym samym roku (to innego rodzaju „ups”) pojawiła się Gwyneth Paltrow. Nie mamy wątpliwości, jaka fryzura rządziła w 2007 roku na czerwonym dywanie. Na uwagę zasługuje makijaż aktorki: czerwone usta o metalicznym wykończeniu i brzoskwiniowe policzki, dzięki którym wygląda niezwykle świeżo.

Zendaya w 2018 roku

(Fot. Getty Images)

Wysoki koczek i ani jednego odstającego włoska zasługują na finał tego zestawienia, choć powyższa selekcja nie jest żadnym rankingiem. Dzięki make-upowi w kolorach ziemi, który pasował do czekoladowej kreacji gwiazdy, Zendaya wygląda jak joginka w wersji glamour. Ten look z czerwonego dywanu można powtarzać na każdą okazję.

Agnieszka Zygmunt
Proszę czekać..
Zamknij