Znaleziono 0 artykułów
13.03.2024

Najlepsze filmy 2004 roku, do których wciąż wracamy

13.03.2024
(Fot. materiały prasowe)

Wiele kultowych filmów świętuje jubileusz dwudziestoletnia premiery w 2024 roku. Od „Zakochanego bez pamięci” po „Nigdy w życiu” – wybieramy najlepsze filmy 2004 roku, do których wciąż chętnie wracamy.

„Zakochany bez pamięci”

Surrealistyczna historia miłości opowiedziana przez pryzmat jej końca wciąż bawi i wzrusza. W role dawnych kochanków wcielił się gwiazdorski duet Kate Winslet i Jima Carreya.

(Fot. materiały prasowe)

„Wredne dziewczyny”

Przed premierą musicalowego remake'u „Wrednych dziewczyn” warto wrócić do równie kultowej, co problematycznej komedii z początku lat 2000. z Lindsay Lohan i Rachel McAdams w rolach głównych.

„Pamiętnik”

Choć z perspektywy czasu romans Noah i Allie przypomina raczej przewodnik po czerwonych flagach, dla milenialek „Pamiętnik” pozostaje sprawdzonym wyciskaczem łez.

„Bridget Jones: W pogoni za rozumem”

Gdy związek Bridget Jones i Marca Darcy’ego przeżywa kryzys, bohaterka odnawia kontakt z byłym chłopakiem, Danielem Cleaverem. Historia stara jak świat.

(Fot. materiały prasowe)

„Nigdy w życiu!”

Klasyka polskiej komedii, która ukształtowała trzy pokolenia Polek. Po rozwodzie Judyta (Danuta Stenka) przeprowadza się na wieś, gdzie stawia wymarzony dom i poznaje nową miłość.

„2046”

Jeden z najpiękniejszych filmów 2004 roku to duchowy i estetyczny sequel „Spragnionych miłości”, który śledzi losy pisarza o złamanym sercu (Tony Leung Chiu-wai).

„Harry Potter i więzień Azkabanu”

Bez wątpienia najlepsza część sagi o „Harrym Potterze” została nakręcona przez samego Alfonsa Cuaróna. Dojrzalsza, mroczniejsza, a zarazem jeszcze zabawniejsza produkcja wyznaczyła standardy dla kolejnych części.

(Fot. materiały prasowe)

„Władca pierścieni: Powrót króla”

Choć formalnie wielki finał tolkienowskiej trylogii ukazał się w 2003 roku, do polskich kin trafił w Nowy Rok 2004 roku. „Władca pierścieni: Powrót króla” do dziś pozostaje oscarowym rekordzistą.

„Kill Bill 2”

Zaledwie rok po premierze „Kill Billa” do kin trafiła kontynuacja krwawej zemsty Panny Młodej (Uma Thurman) podążającej tropem swojego byłego mistrza i kochanka (David Carradine).

„Bliżej”

Miłosny czworokąt między dwiema parami, Larrym (Clive Owen) i Annie (Julia Roberts) oraz Danem (Jude Law) i Alice (Natalie Portman w różowej peruce), którzy postanawiają ulec swoim namiętnościom.

(Fot. materiały prasowe)

„Dziewczyny w Nowym Jorku”

Formacyjny film dla milenialek, które na początku lat 2000. marzyły zarówno o podróży do Nowego Jorku, jak i kompletnych garderobach sióstr Olsen sprzed ery The Row.

„Iniemamocni”

„Iniemamocni” to wciąż jedna z najlepszych animacji studia Pixar o rodzinie superbohaterów, która musi ukrywać swoją prawdziwą tożsamość. Obowiązkowy seans dla całej rodziny.

„Bardzo długie zaręczyny”

Bardzo klasyczny dramat reżysera „Amelii” to historia prywatnego śledztwa Mathilde (Audrey Tautou), młodej kobiety, która dowiaduje się, że jej ukochany (Gaspard Ulliel) przeżył I wojnę światową.

(Fot. materiały prasowe)

„Upiór z opery”

Jedna z wielu filmowych adaptacji słynnej opery Andrew Lloyda Webbera w wydaniu Joela Schumachera to spektakl przyprawiony szczyptą kampu.

„Żony ze Stepford”

Fanom kampowych produkcji polecamy również wrócić do czarnej komedii z Nicole Kidman i Glenn Close w rolach przykładnych z pozoru żon z amerykańskich przedmieść.

„Dziś 13, jutro 30”

Na chwilę przed premierą „Irlandzkiego życzenia” na Netfliksie warto przypomnieć sobie romcom o nieprzewidywalnej sile życzeń z Jennifer Garner w roli głównej.

(Fot. materiały prasowe)

„Troja”

Luźną ekranizację legendy o upadku Troi warto obejrzeć dla gwiazdorskiej obsady ze złotowłosymi Bradem Pittem i Diane Kruger na czele.

„Przed zachodem słońca”

W kontynuacji kultowego „Przed wschodem słońca” Jesse i Celine (Ethan Hawke i Julie Delpy) podejmują przerwaną rozmowę, jakby czas się zatrzymał. W rzeczywistości, na ekranie i poza nim, minęło dziewięć lat, a bohaterowie nie są już tymi samymi idealistami.

„Alfie”

Romans Jude’a Lawa i Sienny Miller zaczął się na planie filmu o notorycznym kobieciarzu, który w końcu musi zmierzyć się z konsekwencjami swoich wyborów. Finał ich relacji okazał się zaskakująco bliski historii Alfiego.

(Fot. materiały prasowe)

„Zatańcz ze mną”

Bohaterem wzorcowego guilty pleasure jest prawnik (Richard Gere), który pod wpływem impulsu zapisuje się na zajęcia tańca. Roztańczonemu aktorowi partnerują Susan Sarandon i Jennifer Lopez.

Zobacz także:

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij